- I co zadowolony jestes z siebie ? Że mam taki rozpierdol w psychice ? - Tak , jestem z siebie zadowolony ! Sama sobie na to zapracowałaś !- Że ja ? - tak , dokładnie . Od począdku mówłem ze Nic z tego nie będzie ! - nic takiego nie słyszłam ! - Przepraszam ze Cię zraniłem ...- teraz mnie przepraszasz , gdy wszystko sie spierdoliło ! - a kiedy miałem przeprosić? - miałes za nic nie przepraszac , miałes mnie pocałowac powiedziec ze mnie kochasz , a ja powinnam powiedziec ze w zyciu jednak są happy end'y i ze jestem szczęśliwa ! Wszystko zepsułes ! A teraz mam takie jedno marzenie wypierdalaj z mojego zycia ! Dziękuje , Dowidzenia ! ....
|