|
stostostopro.moblo.pl
Choć oboje tęsknimy cholernie żadne z nas już nigdy nie przełamie swej chorej dumy. Stostostopro .
|
|
|
Choć oboje tęsknimy cholernie, żadne z nas już nigdy nie przełamie swej chorej dumy. / Stostostopro .
|
|
|
Wiesz, dawałem uciąć ręce za niektóre łajzy
wiesz, dzisiaj bym tu chyba chujem wiązał najki. / Raca
|
|
|
Miałem kumpla chyba nawet przyjaciela,
dziś gdy widzę jego pysk to centralnie chuj mnie strzela... / Raca
|
|
|
dopiero, kiedy zostawił mnie samą, przekonałam się, jak naprawdę wygląda nic. / net
|
|
|
Po pierwsze kurwa mnie nie znasz, nie masz pojęcia kim jestem, i jaki drzemie we mnie potencjał. / B.R.O ♥
|
|
|
Na jednym problemie się zaczyna, kończy się na dziesięciu. / Stostostopro .
|
|
|
Prawdziwych przyjaciół poznaję się w biedzie, a fałszywych poznaję się w błędzie. / Stostostopro .
|
|
|
|
Potrafimy w kilku słowach zawrzeć najgorsze ze wszystkich uczucia, które niszczą życie. Umiemy sami sobie zamknąć wszystkie możliwe drzwi prowadzące do szczęścia zwykłym brakiem wiary w ludzi. Jesteśmy w stanie dać z siebie wszystko, by zawalić komuś świat dlatego, że ktoś wcześniej zawalił nasz. Potrafimy olewać wszystkich, którzy chcą nam pomóc i trzymać z ludźmi, którzy pod fałszywym uśmiechem chowają chęć zrujnowania nas od środka. Sami siebie umiemy rujnować, bo myślimy, że tak trzeba tylko dlatego, że zabrakło kogoś kto miał być ponoć wszystkim, na zawsze. / dontforgot
|
|
|
Mam pełną świadomość, że mogę za to winić tylko i wyłącznie siebie, i jest to okropne uczucie. Tak jakby wstręt do własnej osoby. / Stostostopro .
|
|
|
choć raz szczerze usłyszeć, że czyjś świat beze mnie nie miałby sensu. / net
|
|
|
mój błogi sen przerywa dźwięk znienawidzonej melodyjki - budzik nalega na rozstanie z łóżkiem i tą cudownie ciepłą kołdrą. wyłączam go, z 'kurwa,zamknij się' na ustach. przecieram oczy i idę do łazienki. spoglądam w lustro, poprawiając niezdarnego koka. myję się, po czym stwierdzam, że makijaż jest moim obowiązkiem - robię to dla społeczeństwa, przecież każdy nie może umrzeć na zawał. idę do kuchni mówiąc 'dzień dobry' do ścian, bo jak zwykle nikogo nie ma. parzę kawę, i siadając przy oknie obserwuję sąsiada, który od rana robi coś na podwórku. wracam do pokoju i kładąc się na łóżko mówię sama do siebie: ' no dawaj, ubieramy się '. wstaję, i podchodząc do szafy drę się na pół domu:' nie mam się w co ubrać', po czym wkładam na siebie dużą bluzę i spodnie i biorąc torbę wybiegam na autobus, w pośpiechu zakładając kurtkę. zaczynam nowy dzień - i jest trochę inny niż te kiedyś, bo w żadnej jego sekundzie nie ma Ciebie./ veriolla
|
|
|
Magiczne uczucie, gdy wczoraj patrzyłam w oczy rapera, a teraz tak jak i przed koncertem katuję jego płyty. / Stostostopro .
|
|
|
|