|
stlumionaa_krzykiem.moblo.pl
Idąc ulicą wciąż wyobrażam sobie setki sytuacji w których mogłabym Cię za chwilę spotkać. Co powinnam powiedzieć co zrobić jak spojrzeć i jak bardzo udawać że już o T
|
|
|
Idąc ulicą wciąż wyobrażam sobie setki sytuacji, w których mogłabym Cię za chwilę spotkać. Co powinnam powiedzieć, co zrobić, jak spojrzeć i jak bardzo udawać, że już o Tobie zapomniałam.
|
|
|
Lubię rozmawiać z nim kiedy jest pijany, wtedy wiem, że to co mówi jest w stu procentach szczere.
|
|
|
Boyfriend, girlfriend, friend . Jakoś dziwnie te wszystkie słowa kończą sie na end.
|
|
|
Myślisz, że sobie radzisz i nagle ktoś napierdala Ci przeszłością po plecach .
|
|
|
Siedziałam z nim w jego pokoju, oglądaliśmy jakiś film. Położyłam głowę na jego kolanach a on bawił się moimi włosami. Kiedy nagle z hukiem wpadł do pokoju jego starszy brat. - Gołąbeczki, nie za dobrze wam? - zapytał siadając koło nas. - Wypad stąd. - Zadarł się mój chłopak. Uciszyłam go tłumacząc, że przecież nic się nie dzieje. Kiedy jego braciszek zaczął gadać, że jestem ładna, że z chęcią by mu mnie odbił i inne pierdoły. Nawet nie zdążyłam ogarnąć, kiedy moje ciacho wstało przywaliło mu i wywaliło z pokoju. Kocham jego zazdrość.
|
|
|
- Klaudia, jak możesz mieć kogoś zapisanego w telefonie ' jebany chuj ' ?! - Sorki mamo, zmienię na ' niegrzeczny penis '.
|
|
|
|
jakby chciał, to by się odezwał. proste? proste.
|
|
|
|
Ej, dobra, piszesz dzwonisz, spotykamy się. Rozumiem, że robisz mi nadzieje, ale po co? Żeby potem powiedzieć 'zostańmy przyjaciółmi'? Nie, dzięki, mam już psa i szczerze myślę, że on rozumie mnie bardziej niż Ty.
|
|
|
Nie szukam Boga w ludziach , chcę znaleźć w nich człowieczeństwo .
|
|
|
Jeśli umrę i ten frajer przyjdzie na mój pogrzeb, obiecuję że zmartwychwstanę i przypierdolę mu zniczem !
|
|
|
za każdym razem, kiedy witając się z Twoimi kumplami, któryś powiedział, że zajebiście wyglądam Ty bardziej ściskałeś moją rękę, albo całkowicie obejmowałeś ramionami tak, że nie mogłam prawie oddychać. miażdżyłeś go wzrokiem pt. " stul mordę, ona jest moja. " choć dobrze wiedziałeś, że to dla Ciebie się stroję. chociaż twierdziłeś, że to słabe całować się przy ludziach, zwłaszcza znajomych, kiedy po kilku kieliszkach wspólnie wypitych mrowiały mi usta chętne do połączenia ich z Twoimi, zachłannie podgryzałeś moją dolną wargę nie zważając na gwizdy innych. na cosobotnich imprezach, kiedy podchodził do mnie jakiś chłopak prosząc o wspólny taniec, żegnałeś kolesia słowami: - może najpierw ze mną zatańczysz ? i porywałeś mnie na środek parkietu nie wypuszczając ze stalowych objęć. wiesz.. ja lubię być tylko Twoja.
|
|
|
Nie wpieprzaj mi się w sny, tylko zajmij się czymś pożytecznym. Nie wiem, śmieci wynieś.
|
|
|
|