 |
stalinowa.moblo.pl
Umówimy się? Pewnie! Ale mam jedną zasadę. Jaką? Nie umawiam się w dni kończące na a i k .
|
|
 |
- Umówimy się? - Pewnie! Ale mam jedną zasadę. - Jaką? - Nie umawiam się w dni kończące na "a " i " k".
|
|
 |
Podobno, gdy chłopak patrzy w oczy pewnej dziewczyny więcej niż 7 sekund, znaczy że mu się podoba, lub co gorsze jest w niej zakochany.
|
|
 |
- Mówią, że masz doskonałe poczucie humoru, niczego się nie boisz, podchodzisz do wszystkiego na luzie, robisz sobie z wszystkiego jaja i na to lejesz. - W pewnym sensie tak. - W pewnym sensie? - Tak. Z nas sobie nie robię jaj, nie podchodzę do tego na luzie i za każdym razem boje się. Boje się tego, że będzie za późno i że w końcu kiedyś odejdziesz.
|
|
 |
W jednym chłopaku podoba mi się szczerość, w drugim zaś poczucie humoru, w trzecim uśmiech, w czwartym głos, w piątym fryzura, w szóstym styl, w siódmym oczy, w ósmym usta, a w dziewiątym charakter, ale jest tylko Jeden chłopak, w którym podoba mi się wszystko.
|
|
 |
Pozdrowienia z Wyjebanemamlandii. /stalinowa
|
|
 |
Dzieciństwo - kończy się wtedy, gdy zaczynasz robić rzeczy, o których nie powiesz rodzicom.
|
|
 |
22:10 - i choć nie ma takich samych cyferek to ja i tak o Tobie myślę. I o, kochać też Cię kocham.
|
|
 |
"Co mam powiedzieć gdy zapytają mnie o przyszłość, że lubię wydawać hajs, trwonić cenny czas, że nie mam ani grosza bo jakoś tak wyszło. I że lubię rap i w dupie mam co sobie pomyślą. Jakie mam plany oprócz wydania płyty, w sumie mi to wisi mogę skręcać długopisy..." /Pezet
|
|
 |
- Masz! - wyjąkałam dając mu całusa w policzek. Spuściłam nieśmiało wzrok i udałam że bawię się swoją sznurówką u trampek kiedy on ujął moją twarz w dłonie tym samym zmuszając mnie, abym na niego spojrzała. Uśmiechnęłam się niepewnie, a on przybliżył swoją twarz do mojej. Dzieliło nas zaledwie kilka centymetrów. - Ty też masz! - wyszeptał łącząc swoje usta z moimi. Drgnęłam delikatnie i uśmiechnęłam się czując jak po moich plecach przechodzą dreszcze. - Ale za co? - spytałam kompletnie nie wiedząc jak zareagować. Złapał moją dłoń i odparł - za to że jesteś.
|
|
 |
To, że nie piszę imion wielką literą nie znaczy, że nie mam szacunku. To, że się uśmiecham nie znaczy, że mam dobry humor. To, że jestem dostępna na gadu nie znaczy, że mam ochotę z tobą pisać. To, że tęsknie nie znaczy, że kocham.
|
|
 |
- Co się stało? - Ktoś chyba wdarł się do mojego serca, bez pozwolenia. - Zabić go? - Chcesz popełnić samobójstwo?
|
|
 |
Dzień naszego zerwania oznaczyłam w swoim kalenarzu jako święto. I za rok mam zamiar uczcić go ogromnym tortem z twoim zdjęciem. Ale zamiast go zjeść, z zimną krwią rozpierdolę go o podłogę.
|
|
|
|