głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
stalinowa Kiedyś ktoś mnie spytał czy wiem co oznacza miłość. Odpowiedziałam że jest to połączenie cierpienia z szczęściem. To było moje najtrafniejsze stwierdzenie. Powi

stalinowa

stalinowa.moblo.pl
Kiedyś ktoś mnie spytał czy wiem co oznacza miłość. Odpowiedziałam że jest to połączenie cierpienia z szczęściem. To było moje najtrafniejsze stwierdzenie.
Kiedyś ktoś mnie spytał  czy wiem... teksty

stalinowa dodano: 24 lipca 2011

Kiedyś ktoś mnie spytał, czy wiem co oznacza miłość. Odpowiedziałam, że jest to połączenie cierpienia z szczęściem. To było moje najtrafniejsze stwierdzenie.

  Powiedziałam mu żeby dał mi... teksty

stalinowa dodano: 24 lipca 2011

- Powiedziałam mu żeby dał mi jakiś znak? - I co? - Kretyn przyniósł zakaz wjazdu.

http:  kwejk.pl obrazek 269329 pami... teksty

stalinowa dodano: 24 lipca 2011

http://kwejk.pl/obrazek/269329/pami%C4%99tnik.html - klikajcie "share" z góry dzięki :)

Mama zawsze powtarzała  że jestem... teksty

stalinowa dodano: 24 lipca 2011

Mama zawsze powtarzała, że jestem za dobra dla innych osób. Jak byłam mała nie potrafiłam krzyknąć na rówieśnika, który właśnie zabrał mi łopatkę, albo popsuł babkę nad, którą tak długo pracowałam . Nie potrafiłam oddać jeśli ktoś mnie kopnął czy uderzył. Po prostu wolałam odejść, a szkoda. Może jakbym w dzieciństwie była inna to teraz nikt nie wykorzystywałby mojego dobrego serca.

17:17 cześć chłopcze. teksty

stalinowa dodano: 24 lipca 2011

17:17 cześć chłopcze.

Nie jestem agresywna  czasami tylko... teksty

stalinowa dodano: 24 lipca 2011

Nie jestem agresywna, czasami tylko kogoś pierdolnę, drę mordę i rzucam przedmiotami. /stalinowa

Uwielbiam nocne rozmowy z Tobą. Te... teksty

stalinowa dodano: 24 lipca 2011

Uwielbiam nocne rozmowy z Tobą. Te wirtualne buziaki w ciemnym pokoju oświetlanym tylko ekranem monitora działają na mnie potrójnie. A uśmiech nie schodzi mi z twarzy. Lubię to, mimo iż wiem że dla Ciebie ta rozmowa jest całkiem czymś innym niż dla mnie.

Wbiegła do mieszkania  zamknęła... teksty

stalinowa dodano: 24 lipca 2011

Wbiegła do mieszkania, zamknęła drzwi, zrzuciła ubranie i weszła pod prysznic. Musiała ochłonąć. Zimna woda ciekła po jej opalonym ciele. Czuła, jak zwalania jej tętno. Po chwili jednak usłyszała dzwonek do drzwi. Owinęła się ręcznikiem i zmierzwiła dłonią mokre włosy. "Co Ty tu robisz?" powitała gościa oschłym tonem. "Przyszedłem Cię przeprosić." Zacisnął szczękę. "Za co?" Wymierzyła w jego klatkę piersiową palec. "Za to, że mizdrzysz się ze swoją byłą? I że jeszcze ja muszę na to patrzeć? Za to, że jesteś podłym draniem bez uczuć? Za to chciałeś mnie przeprosić?" Krzyczała, a jej głos odbijał się od ścian korytarza. On tylko złapał ją za przeguby i w mgnieniu oka znaleźli się w pokoju za zamkniętymi drzwiami. Przycisnął ją mocno do ściany i pocałował namiętnie. Usta odmówiły jej posłuszeństwa i rozchyliły się z cichym westchnieniem przyjemności. Czuła, jak grunt pali się jej pod nogami. Ręcznik już dawno walał się w ciemnym kącie pokoju wraz z ciuchami jej mężczyzny.

Nigdy nie będziesz już tak młody... teksty

stalinowa dodano: 24 lipca 2011

Nigdy nie będziesz już tak młody jak w chwili kiedy zacząłeś czytać to zdanie.

Jeżeli jeszcze raz choć spróbujesz... teksty

stalinowa dodano: 24 lipca 2011

Jeżeli jeszcze raz choć spróbujesz zaparkować mi w głowie przed snem to przyrzekam, że wyjebie Ci na maskę taki mandat, że do końca życia będziesz parkować w miejscu dla niepełnosprawnych.

Jestem oazą spokoju. prawdę... teksty

stalinowa dodano: 24 lipca 2011

Jestem oazą spokoju. prawdę mówiąc, jestem kurwa zajebiście wyluzowana jak pieprzony wagon, pełen pierdolonych, medytujących, tybetańskich mnichów.

 Za 15 minut w naszym miejscu.... teksty

stalinowa dodano: 24 lipca 2011

"Za 15 minut w naszym miejscu. Przyjdź. Muszę Ci powiedziec coś bardzo ważnego". Przerażona czytałam smsa. Ubrałam na siebie swoją ulubioną czarną bluze, wciągłam na nogi adidasy i wybiegłam z domu. Za pare minut byłam już na miejscu. Weszłam do ciemnego budynku, w którym przesiadywałam zawsze z ekipą. Siedział tam ze spuszczoną głową. "Co jest?" zapytałam ostrym głosem. "Nic." wyjąkał biorąc głęboki oddech. "To po cholere mnie tu ściągnąłeś!" wydarłam się i ruszyłam w strone wyjścia. "Zaczekaj ej!" złapał mnie za ramiona. "No to słucham co masz mi do powiedzenia?" powiedziałam już troche delikatniej. "Zależy mi na tobie." - wybełkotał po czym musnął delikatnie moje wargi. "Alee.." byłam w szoku. "Nie mów nic. proszę." Zamknął moje usta namiętnym pocałunkiem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć