|
spadajejj.moblo.pl
pierdoli mnie twoje zdanie za dużo się już nasłuchałam spadajejj
|
|
|
pierdoli mnie twoje zdanie, za dużo się już nasłuchałam /spadajejj
|
|
|
|
Idźcie się wszyscy pierdolić.
|
|
|
|
po kolejnej mocnej wymianie zdań, i ostrych ciosach - usadzili je obok siebie. żadna nie patrzyła sobie w twarz, próbując wstać z krzeszła i odejść jak najdalej od drugiej. nie było to jednak możliwe, gdyż trzymali je na miejsach, nie pozwalając wstać. w końcu jedna z nich przemówiła 'tee,patrz. co się z nami stało?'. druga przeniosła groźne spojrzenie z podłogi na twarz byłej przyjaciółki. 'chuj wie'-rzuciła szybko. ' kiedyś siostra, teraz suka .. ' - kontynuowała tamta. ' kiedyś braterstwo, dziś frajerstwo. znasz to , nie ? ' - odpowiedziała , po czym z całych sił wyrwała się z objęć kolesia, który trzymał ją na krześle, i odeszła jak najdalej. chwilę potem wróciła. ' jak gówno z siebie dajesz,to do Ciebie wraca' - dopowiedziała, po czym biorąc kurtkę wyszła z baru. nigdy już się nie spotkały, nigdy nie wymieniły spojrzeniami - nikt nigdy nie słyszał już o relacjach tamtych dwóch lasek. / veriolla
|
|
|
|
dochodziła godzina 4-powoli kończyła pracę.właśnie nalewała piwo jakiemuś przystojnemu blondynowi, gdy na stołku za barem usiadła tleniona blondyna z cyckami większymi od głowy i różowymi tipsami. doskonale wiedziała kto to - jednak nie zwracała na Nią uwagi. w końcu się odezwała-dziewczyna z którą kiedyś się przyjaźniła,latając w dresach i luźnych koszulkach po dzielnicy-przemówiła, ledwie otwierając usta pokryte ogromną ilością błyszczyka.'dawno się nie widziałyśmy '-powiedziała. spojrzała na Nią spod byka ignorując jakiekolwiek zaczepki. gdy podeszła bliżej po rurkę do piwa poczuła na swoim ramieniu dotyk spalonych solarą rąk.'chyba Cię pojebało, dziewczynko'- palnęła, zrzucając Jej rękę.tatmta wstała i łapiąc ją z całych sił,prawie wyciągnęła Ją zza baru. zaczęły się szamotać, gdy nagle do akcji dołączyła ochorna. wylansowaną blodni wyrzucono z baru. usiadła na stołku a w Jej oczach pojawiły się łzy.przecież miały tyle wspólnych wspomnień, nikt nie wie co się z tym stało./veriolla
|
|
|
Romeo i Julia. Kiedyś, gdy byłam mniejsza i usłyszałam ich imiona wiedziałam że chodzi o wielką miłość, wieczną która trwała tak długo jak tylko można, że nie mieli żadnych przeszkód że byli szczęśliwi. Gdy zaczęłam opracowywać lekturę czar prysł..
|
|
|
|
kurwa, jak ja się dzisiaj nie poryczę z wkurwienia to będzie sukces. / veriolla
|
|
|
|