|
soulmate11.moblo.pl
Poparzona tyle razy przez niespełnione związki ostrożna przybrałam bezpieczną pozę. Raczej chronić się i zazdrościć niż zakochać i otworzyć na bliskość. Mniej może wte
|
|
|
Poparzona tyle razy przez niespełnione związki, ostrożna, przybrałam bezpieczną pozę. Raczej chronić się i zazdrościć, niż zakochać i otworzyć na bliskość. Mniej może wtedy satysfakcji, ale jako bonus zachowywałam sobie iluzję wszech możliwości. Przyjdzie i na mnie czas.
|
|
|
Uważam, że właśnie tak jest z nami, kończenie znajomości tak w praktyce jest trudne, prawda? Tak przestać o kimś myśleć, kogoś wspominać, szczególnie, że tak wiele nas łączyło...
|
|
|
Wyobraź sobie, że ktoś chce Ci urwać łeb! Prawdziwa miłość to taka, która Cię przeraża! Masz chęć uciec, zanim Cię pochłonie, zanim się zatracisz, przestaniesz być sobą. Przenika Cię strach, że nie jesteś dość dobry, że skrzywdzisz kogoś:siebie, ją, jego. I zarazem, że jesteś zbyt dobry na tę miłość, tego też się boisz, że umknie Ci tyle innych okazji. Dlatego każdy się boi, chociaż przez krótką chwilę.
|
|
|
Niech będzie tajemnicą dla wszystkich, ze mną włącznie, że marzy mi się miłość. Niech lepiej będzie wiadomo, że lubię się zabawić, robię głupoty i sprawia mi to przyjemność. Tak mniej wstyd. Śmieszne byłoby, żeby inteligentna, doświadczona kobieta pragnęła się zakochać - to przypadłość naiwnych dziewcząt. Dojrzałe i mądre kobiety wzniosły się wszak ponad ten konwencjonalny atrybut szczęścia. Afiszują się spełnieniem bez drugiej połówki i bez dorastających niemowląt, są szczęśliwą całością same w sobie. A ja tak nie umiem, co za porażka! Jakaś część mnie znała moje własne słabości. Wiedziała o moich wstydliwych snach, podglądała mnie jak marzę o miłości.
|
|
|
Udawaj, że się udaje, aż się uda.
|
|
|
Zwłoki burzliwej miłości, zmarłej z przedawkowania wrażeń.
|
|
|
Życie we dwoje jest dmuchaniem w skrzydła partnera, ale żeby móc to robić, trzeba mieć własne.
|
|
|
Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny, nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego.
|
|
|
Strasznie mi z tego powodu wszystko jedno.
|
|
|
Dla niego to nic wielkiego, a ja buduję na tym świat.
|
|
|
Możesz zostać, ile chcesz - obmyśliłam dla nas dobry plan. Razem zestarzejmy się, wciąż tak mało jest dobranych par.
|
|
|
Teraz gdy w ruchomych piaskach tonę, kiedy ziemia niknie pod nogami i kiedy cała przeszłość przed oczami, rozumiem swój błąd. Lecz cofnąć się nie mam szans.
|
|
|
|