|
sostylish.moblo.pl
znam jej pocałunek choć nie jesteśmy razem...
|
|
|
znam jej pocałunek, choć nie jesteśmy razem...
|
|
|
składam szczerze, przestało mi zależeć, przestałem ufać ludziom, a sobie też nie wierzę już
|
|
|
może warto czekać, by stać się szczęśliwym na dłużej, a nie na chwilę..
|
|
|
Mogłam usłyszeć Twój głos, a ja tylko patrzyłam na ekran telefonu, na który spadały łzy. Tak bardzo chciałam odebrać, ale nie mogłam.
|
|
|
jak jest? niby jest dobrze, bo nie powinnam narzekać, ale w głębi jest beznadziejnie.
wszystko jest na krawędzi i w jednej chwili może spaść najniżej jak się da, na samo dno.
chociaż osoby, które były, przyrzekają, że będą zawsze i nie powinnam się obawiać.
do szczęścia brakuje jednak czegoś co mi jest właśnie teraz potrzebne, bardzo.
jednak nie zdołam tego zdobyć, to musi przyjść samo, a ja nie chcę już czekać,
czekać wiecznie.
|
|
|
i znowu o siebie walczymy, wiedząc, że to nie ma przyszłości
|
|
|
Na ogół jestem szczęśliwa, bo generalnie nie mam powodów do smutku. Ale przychodzą takie dni kiedy wkurwia mnie wszystko, kiedy wraca cała moja przeszłość. Czuję się wtedy taka bezradna, bezsilna, mam ochotę płakać. Kładę się wtedy na łóżku, zakładam słuchawki i puszczam muzykę na full. Dokładnie wsłuchuję się w bit, analizuję każde słowo, każde zdanie, wczuwam się w to i ogarniam dany przekaz. Jestem wtedy głucha na wszystko wokół, na cały ten burdel, który mnie otacza.
|
|
|
kątem oka spogląda na niego, pilnowała go wzrokiem, jednocześnie udając obojętną.
|
|
|
chciałabym powtórzyć to wszystko jeszcze raz. jeszcze raz Cię poznać, zakochać się w Tobie i cierpieć przez Ciebie, nie wiem dlaczego, ale to wszystko mnie zmieniło i sprawiło, że mam do siebie pewny dystans, kiedyś Ci za to podziękuję, ale dziś udajemy, że się nie znamy. sos.
|
|
|
miłość uzależnia jak najlepsza muzyka, najlepsze fajki czy najlepszy alkohol, to fakt
|
|
|
ona dalej robi wszystko dla niego, a go już nie ma
|
|
|
cudzy śmiech potrafi zabić .sos
|
|
|
|