|
softcookies.moblo.pl
nie pobudza nawet kawa kropla deszczu to hałas.
|
|
|
nie pobudza nawet kawa , kropla deszczu - to hałas.
|
|
|
usiadłam i płakałam. i to nie jest wstęp do kolejnej książki. ja płakałam po prostu, nie na cele autora. uświadomiłam sobie, że jestem tak bezgranicznie głupia, że sam fakt mojego istnienia już jest zaskakujący . gdy miałam szansę, to jej nie wykorzystałam. teraz, gdy tak bardzo go potrzebuję jest już za późno. i bzdury mówią ci, którzy twierdzą, że na nic nigdy nie jest za późno, bo ja wiem, że tak właśnie jest. i nie wrócą tego żadne czcze słowa. cholernie przykra sprawa. usiadłam i płakałam. może nie tyle nad sobą, ile z własnej bezsilności. bo to chyba właśnie bezsilność niszczy resztki nadziei. zostaje pustka, której już nie da się zapełnić. już nie.
|
|
|
robię sałatkę szczęśliwego życia.. pomożesz? - jasne. - okey, to czytaj przepis.. - szczypta przyjaźni, pół miski szczęścia, łyżeczkę atrakcyjności, odrobinę zdrowia, i ile chcesz miłości. - mam nadzieje, że sie uda.. w tej chwili dziewczyna przypadkowo pchneła miskę na ziem. - widzisz, nigdy się nie udaje.
|
|
|
najgorsze, są chwilę, gdy przestajesz być silny. kiedy rozumiesz, że nie masz szans zwyciężyć, chociaż do tej pory byłeś przekonany, że Ci się uda. gdy siedząc na parapecie, z papierosem w ręku, patrząc na krople deszczu delikatnie uderzające w okno, zdajesz sobie sprawę, że nie masz nic. gdy każda piosenka przypomina, Ci o tym, że do niczego nie dążysz. najgorsze, są chwilę, kiedy wolisz, umrzeć, niż żyć.
|
|
|
a jeśli kiedyś zobaczysz jakiegoś wariata siedzącego na ławce i bazgrzącego coś na kartce, nie bój się podejść i powiedzieć 'cześć' - może to będę ja.
|
|
|
znów czuję się sama, obok mnie nie stoi nikt. przywykłam.
|
|
|
pamiętam jak przykrywałam dłonią usta , bo nie mogłam powstrzymać uśmiechu, byłam taka szczęśliwa.
|
|
|
czy zawsze przez dłuuugie czekanie, to na co czekasz traci swoją wartość i smak .?
|
|
|
paranoją jest fakt, że po kuli ziemskiej stąpa ponad sześć miliardów osób, a ja wciąż czuję się samotna.
|
|
|
któregoś dnia przestanę być żałosna. nie w oczach świata. w swoich oczach.
|
|
|
czasem nawet ja tracę siłę na udawanie szczęśliwej.
|
|
|
błagałam, a mimo to miłość odmówiła. płakałam, a mimo to miłość odmówiła.
|
|
|
|