 |
softcookies.moblo.pl
Złe sny uciszamy by słyszeć wyraźniej Czy na rzece naszej pękają już lody. Pozorna cisza. Lecz wytrwałość nasza Rozpali każde już ostygłe słowo Na nowo nazwie
|
|
 |
Złe sny uciszamy, by słyszeć wyraźniej
Czy na rzece naszej pękają już lody.
Pozorna cisza. Lecz wytrwałość nasza
Rozpali każde już ostygłe słowo,
Na nowo nazwie, co ponazywane,
Nadziei znów pozwoli nam skosztować."
|
|
 |
cieszę się z każdej najprostszej chwili, bo nawet w tej zalanej łzami jest zawsze coś pięknego, chociażby o jedno doświadczenie więcej. A jeśli nie to myślę, nad tymi które były i będą z nadzieją że będzie ich jeszcze milion, a każda wspanialsza od poprzedniej.
|
|
 |
Z naszej miłości nic już nie ma.
- Prócz moich sinych oczu, bladych policzków, codziennych spazmów serca na Twój widok i mokrej poduszki... To masz rację, nic już nie ma.
|
|
 |
- Ja Cię bardzo lubię
- No to mamy problem, bo ja Cię kocham...
|
|
 |
Masz czerwone oczy, płakałaś?
- Nie.. to od komputera.
|
|
 |
- Co ja mam zrobić, żebyś mi uwierzyła?
- Sam powiedziałeś, że nie jest łatwo odzyskać stracone zaufanie...
|
|
 |
Dlaczego płaczesz?
- Nie płacze!
- A te łzy, które Ci z oczu płyną?
- To nie są moje łzy.
- A czyje?
- Przyłóż dłoń do mojej piersi. czujesz?
- Dlaczego Ci tak serce kołacze?
- To właśnie ono płacze.
|
|
 |
Za kogo Ty mnie masz!?
- Za kobietę, z którą chciałbym spędzić życie
|
|
 |
Kochasz go?
- Tak, bardzo.
- Więc czemu mu tego nie powiesz?
- Wiesz... To tak jak z gwiazdami. Widzisz je, ale nie możesz ich dotknąć
|
|
 |
Mogę?
- Ale co?
- No zakochać się w Tobie. W Twoich niebisekich oczach, włosach, oddechu...
- Nie wiem.
- No zgódź się! Proszę!
- Dobrze, ale pamiętaj: nie mogę odejść w zapomnienie!
|
|
 |
- Kocham Cię.
- Nie wierze
- Czemu?
- Bo nie chcesz mnie pocałować przy znajomych. Wstydzisz się mnie i tyle.
- Nie. Uważam tylko, że miłość nie jest na pokaz.
|
|
 |
Mogę Cię przytulić?
- A czy gdy chcesz zjeść obiad pytasz się widelca czy możesz na niego nabić kawałek ziemniaka?
|
|
|
|