|
softcookies.moblo.pl
w twoich oczach nieblo lśni.
|
|
|
w twoich oczach nieblo lśni.
|
|
|
Chciałeś mnie tylko poderwać. Przewidziałeś, że będziemy razem do końca życia?
Chciałeś mnie tylko poderwać. Przewidziałeś, że będziemy razem do końca życia?
|
|
|
Kolejny dzień pod tytułem: 'Sama nie wiem czego chcę.'
|
|
|
dzwoniłbyś częściej gdyby mój numer zaczynał się od liczby 69 ?
|
|
|
to niesprawiedliwe, że poniedziałek jest tak daleko od piątku, a piątek tak blisko poniedziałku.
|
|
|
Gdy odchodzę od Ciebie obrażona: Idz za mną. Gdy patrzę na Twoje usta: Całuj mnie.Gdy zaczynam do Ciebie przeklinać: Całuj mnie i mów, że kochasz.Gdy jestem cicha: Pytasz, co się stało.Gdy Cie ignoruję: Poświęcasz mi swoją uwagę.Gdy Cie odpycham: Przyciągasz mnie do siebie.Gdy mnie widzisz w najgorszym stanie: Mówisz, że jestem piękna.Gdy się boję: Ochraniasz mnie.Gdy patrzę Ci w oczy: Nie patrzysz w inną stronę, póki ja tego nie zrobię.Gdy za Toba tęsknie: Wiesz, że mnie to boli w środku.Gdy mówię, że to koniec: Ty wiesz, że dalej chcę, żebys był mój.Gdy podbiegam do Ciebie z płaczem: Pierwsza rzecz,którą mówisz to:" Komu mam wpie*dolić, Kochanie ? "
|
|
|
no i jak ja mam Ci delikatnie dać znać, że za Tobą tęsknie.
|
|
|
Znajdź mnie dzisiaj. Tak jak przed rokiem. Proszę, znajdź mnie. Uratuj.
|
|
|
gram fair mimo, że życie jest niesprawiedliwe.
|
|
|
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę
|
|
|
życie jest piękne? haaah. poczekaj, jeszcze Ci to udowodnię !!! . ♥
|
|
|
|