|
sofferennze.moblo.pl
Przegrajmy życie i przestańmy istnieć.
|
|
|
Przegrajmy życie i przestańmy istnieć.
|
|
|
Pomyśl o nas, naprawdę ciężko będzie nam się nie rozłączyć...
|
|
|
Twoje oczy trochę smutne, chyba patrzą prosto w moje.
|
|
|
I nie ważne, że oddałbym tyle, żeby Cię dotknąć, na końcu i na początku jest samotność.
|
|
|
I już podjąłem tą decyzję. Nie wracam. Wiem, że to egoistyczne. Przepraszam.
|
|
|
Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku, który tak bardzo lubię i kurwa mać jest śliczna.
|
|
|
Wiesz głośno mówiła, że mocno mnie kocha cicho rzuciła, chodź mocno na pokaz i nie wiem już po co mówiła te słowa, że wierzy w ten związek bardziej niż w Boga.
|
|
|
Nie trzymałem się z ludźmi, trzymałem się z dala mówiąc się nie kłóćmy, lecz wypierdalaj. Nara! Bo w tym cały ambaras, żeby dwoje chciało na raz, a tylko jedno się stara. Już mnie nie jara życie w samotności. Mógłbym tu zaraz zacząć szukać miłości, ale miałem dość ich i chyba skumałem, że to czego szukam już miałem, amen
|
|
|
Wiara nie żyje, miłość leży gdzieś chłodna.
|
|
|
Ona płakała, gdy ty wyjebane miałeś. Nie myślałeś o niej kiedy kurwa musiałeś.
|
|
|
Stałem na dachu bloku z głową zwróconą ku ziemi i wiedziałem, że ten skok nic nie zmieni.
|
|
|
Ścierałaś kurz z moich uczuć by odżyły, a ja odkładałem nóż którym miałem podciąć żyły.
|
|
|
|