Czy to ona wychodziła z tobą na dwór gdy byłeś samotny i się nudziłeś ? Czy to ona pomagała Ci z wielbicielką ? Czy to ona do cholery pocieszała Cię gdy byłą napisała ,że jesteś idiotą? Czy to ona zawsze Cię wysłuchiwała ?! Pytam się czy to ona zawsze Ci się ofiarowała ?! Jeśli nie to czemu jest tak ,że na dzień dziesiejszy to jej umiesz powiedzieć cześć to jej umiesz podać dłoń to z nią umiesz rozmawiać a ze mną tych rzeczy już nie robisz ?! .
|