 |
smeeerfeeetka.moblo.pl
W ucieczce przed codziennością zatapiam swe serce w nierzeczywistych marzeniach.
|
|
 |
W ucieczce przed codziennością, zatapiam swe serce w nierzeczywistych marzeniach.
|
|
 |
Pocałunkiem zrzuć mi smutek z ust
|
|
 |
Śmiech - czasem nie ma innych dróg, by sobie ulżyć.
|
|
 |
Prawdziwa miłość jest zawsze chaotyczna. Gubisz się, tracisz trzeźwy osąd. Nie umiesz się bronić. Im większa miłość, tym większy chaos.
|
|
 |
-Wiesz dlaczego pada deszcz?
-Dlaczego?
-Bym mógł z Tobą w nim tańczyć.
|
|
 |
dalszy ciąg .. Odebrała. W słuchawce usłyszała ukochany głos, wtedy zawsze przymykała oczy, by zatrzymać chwile. Ta chwla była jedną z najgorszych. Od razu poznała ,że coś jest nie tak. Jego głos był dziwny, dziwnie mówił. Wiedziała,że coś wziął. Natychmiast się rozłączyła. Ugięły się pod nią kolana. Upadła na podłogę i zaczęła płąkać. Wtedy przyszedł Paweł. Wziął ją na ręce , wiedział co się stało. Nienawidził tego gościa. Ona była za dobra.Nie zasługiwała na takiego idiote. Odgarnął jej włosy i delikatnie położył na łóżku. Po czym objął ją , spojrzał w oczy i wyszeptał- Kocham Cię i już zawsze będę się Tobą opiekować mała
|
|
 |
Chodziła z nim bardzo długo. Zawsze miała nadzieje na lepsze jutro. Wciąż dawała mu szanse i wierzyła że przestanie,że skończy się ten koszmar. W końcu nadeszła ta chwila. W końcu byli szczęsliwi. Jednak to nie trwało długo. Nadarzyła się okazja a on doskonale to wykorzystał. Była u przyjaciela, bardzo daleko od domu. On zawsze ją wspierał i opiekował się nią. Nagle zadzwonił telefon,zobaczyła to on, gdy dzwonił jej serce zawsze biło mocniej a krew w żyłach krążyła szybciej.
|
|
 |
Chodziła z nim bardzo długo. Zawsze miała nadzieje na lepsze jutro. Wciąż dawała mu szanse i wierzyła że przestanie,że skończy się ten koszmar.
|
|
 |
Kobiety inteligentne uczą się chamstwa, ułatwiającego życie.
|
|
 |
jedyne co zapamiętuje po lekcji matematyki lub polskiego: Siadaj! Jedynka!
|
|
 |
Może umiem tylko dławić w sobie smutek nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec, próbując zabić tę próżność bez granic...
|
|
 |
znajdź byle pretekst i napisz. proszę.
|
|
|
|