|
smallspy.moblo.pl
nie otworzę Ci choćbyś wydrapał 'przepraszam' na mych drzwiach.
|
|
|
nie otworzę Ci choćbyś wydrapał 'przepraszam' na mych drzwiach.
|
|
|
rzygamy swoją obecnością,
mamy gdzieś nasze przysięgi,
nie bardzo chce nam się udawać, że jest dobrze.
ale jeszcze troszkę się kochamy, prawda?
|
|
|
Nie jesteś dostatecznie doskonała
|
|
|
i nigdy nie dorównam jej kolorowi oczu, w które on jest tak bardzo zapatrzony.
|
|
|
Miłość też ma gorsze dni.
Wtedy celuje w ludzi zatrutymi strzałami, a pary się kłócą
|
|
|
Uwielbiał, gdy podnosząc głowę dopraszała się czułości.
|
|
|
miliony spraw na głowie, tysiące pretensji i setki powodów przez które mam zły humor.
|
|
|
Tak wiele przestałam w nim rozumieć.
|
|
|
Dla niego to nic wielkiego, a ja buduję na tym moj mały świat.
|
|
|
być jak taka kreatorka wnętrz, tyle, że tworzyć marzenia.
|
|
|
wspomnień się nie zapomina.
|
|
|
najgorsze jest zobojętnienie. ono przekreśla wszystko. opętanie drugim człowiekiem przeradza się w znudzenie jego obecnością. czasem wolniej, czasem bardzo szybko to nieuchronny los namiętności. patrząc na tę jedną twarz, słuchając jednego głosu usiłujemy przypomnieć sobie czasy, kiedy ta twarz decydowała o tym, czy nastał dzień czy noc i czy powietrze, którym oddychamy jest nam mniej potrzebne do życia, niż ten do głębi przejmujący głos. teraz jest to twarz jak każda inna. cieniutka, ledwie dostrzegalna blizna po głębokiej ranie.
|
|
|
|