|
sluchajkotq.moblo.pl
Prawdziwi wariaci nie potrzebują Wesołego Miasteczka ! 3 :D
|
|
|
Prawdziwi wariaci , nie potrzebują Wesołego Miasteczka ! < 3 :D
|
|
|
Moje życie miłosne jest jak coca cola , kiedyś było 'classic' , później było 'light' ,a teraz jest 'zero'
|
|
|
Jedyne co mnie tu trzyma to świadomość tego że mam wokół siebie tak zajebistych ludzi, że nie potrafiłabym tak po prostu odejść < 3
|
|
|
Powinieneś nosić bluzkę z napisem "zakochujesz się we mnie na własne ryzyko " < 33
|
|
|
FERIEEEEEEEEEE !!! ;D ;D ;D ♥♥♥
|
|
|
Pochyliła głowę i przycisnęła usta do jego ucha.
- Mój. - szepnęła. - to jedno krótkie słowo, wstrząsnęło nim, aż do głębi duszy. sięgnął po jej dłonie, odwrócił je wnętrzem do góry i na każdej z nich złożył pocałunek.
- Moja. - odszepnął. ♥
|
|
|
Jeszcze jutroooo ! :D:D iii....najpierw w sObotę studniówka ! Z moim ślicznym partnerem od poloneza :D a póżniej FERIEEEEEEEEEE !!! ;D ;D ;D
|
|
|
*Wyzywał ją od najgorszych , zablokował na wszystkich możliwych portalach , zerwał kontakt , ale gdy ktoś tylko powiedział coś złego na jej temat , miał wpierdol na miejscu . Tak nie przestał jej kochać , mimo że wmawiał sobie codziennie coś innego .*
|
|
|
*Ona nie zna się na psychologii, ale potrafi czytać z ust. Ona kocha porządek, ale w jej pokoju ciężko cokolwiek znaleźć. Ona potrafi kochać. Ona zawsze patrzy w oczy, ale nikt jej nie rozumie. Ona kocha kwiaty, ale nie umie się nimi zajmować. Ona ufa ludziom, ale często tego żałuje. Ona kocha się śmiać, lecz bardzo często płacze. Ona ucieka od przeszłości, ale często pragnie cofnąć czas. Ona nie wierzy w cuda, ale gdy spada gwiazda - myśli życzenie. Ona tyle razy trzaskała drzwiami, ale zawsze wracała. Codziennie widzę ją w lustrze.*
|
|
|
*Podczas jednej z przerw podeszła do Niego w obecności kolegów i powiedziała : " Wiesz...Wtedy coś poczułam do Ciebie, zakochałam się tak naiwnie, a Ty zwyczajnie miałeś mnie w dupie i myślisz, że wczorajszy sms o treści : " mam jeszcze u Ciebie szanse?" coś zmieni? Role się odwróciły, teraz Ty się pierdol ." Odeszła dumnym krokiem z uśmiechem na twarzy, a Jego kumple wybuchli śmiechem mówiąc mu,że niezłego debila z siebie zrobił.*
|
|
|
|