|
A tak bardzo chciałaby się zakochać. I być z nim zawsze i nie mieć od niego żadnych listów. Bo listów się nie ma wtedy, gdy ludzie się nigdy nie rozstają.
|
|
|
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
|
I gdy tak myślę, to tak rozpaczliwie tęsknię za Tobą, że chce mi się płakać. I nie jestem pewien, czy z tego smutku, że tak tęsknię, czy z tej radości, że mogę tęsknić.
|
|
|
Dopiero kiedy stracimy wszystko możemy zrobić cokolwiek.
|
|
|
Doskonale wiedział, że prawdziwy związek zaczyna się wtedy, gdy kończy się faza randek, a odświętność tonie – często bezpowrotnie - w rutynie codzienności i niezauważalnie dla wielu przeistacza się w przyzwyczajenie, a mężczyźni zamiast kwiatów zaczynają kupować warzywa. Żeby tego chcieć, trzeba... trzeba kochać. On jak każdy chciał kochać, jednak ciągle nie był gotowy na następną fazę i dlatego nie chciał żadnych prawdziwych związków.
|
|
|
skoro urodziłaś się suką to księżniczką nie umrzesz / julsonka
|
|
|
dziewczyny z taką dupą jak moja, nie gadają z chłopakami z taką gębą jak Twoja../pozyczmiserce
|
|
|
A teraz baw się z tą kurwą, skoro wybrałeś ją.. Tylko wiedz że moje serce od tej pory nie stoi do Ciebie otworem./ kootuuss
|
|
|
Robił wszystko czego nienawidziłam, a i tak nie mogłam przestać go kochać.
|
|
|
Rozumiem, że czekasz aż będzie za późno?
|
|
|
Czym jutro popiszesz się kochanie? Myślisz, że twoje szczeniackie zachowanie spowoduje, że rzucę ci się na szyję? Że jak chamsko mnie popchniesz to odwrócę się i cię pocałuję? Że jak jeszcze raz klepniesz mnie po tyłku to złapię cię za rękę? Chłopaku. Jeszcze jeden taki numer i inaczej pogadamy. Maleńki. Bój się. Na serio. To przestało mnie bawić. Ja tu chcę zalotów prawdziwego mężczyzny. A nie jakiegoś małolata który rozumem został w podstawówce. Na prawdę. Jeśli nie potrafisz podrywać dziewczyn na moim poziomie to się do mnie nie zbliżaj. Bo ci niuniu krzywdę zrobię. Spadaj do dwunastolatek. Może one na taki żałosny podryw polecą. Może one. Ale na pewno nie ja. Więc albo się ogarnij albo spadaj. / s.z.w
|
|
|
'TAK BARDZO SPODOBAŁA MI SIĘ MYŚL, ŻE MOGĘ BYĆ TWOJA, ŻE AŻ W NIĄ UWIERZYŁAM.'
|
|
|
|