|
slaglove.moblo.pl
Z morskiego błekitu na jej ścianach pojawiła się kurewska czerwień . Musiała zmienic nawet kolor pokoju bo zbytnio przypominał jej twoje oczy . Miała postanowienie i
|
|
|
Z morskiego błekitu na jej ścianach pojawiła się kurewska czerwień . Musiała zmienic nawet kolor pokoju , bo zbytnio przypominał jej twoje oczy . Miała postanowienie i kurczowo się go trzymała . Jak najszybciej pozbyc się jego z życia . |sg♥
|
|
|
I ze szczęściem jest tak , jakbyś wszedł do pokoju pełnego balonów z igłą w ręce.Miał tylko jedną szanse aby go przebic i posiadac dar który jest jego zawartością . Życiowa loteria , trafisz albo nie . |sg♥
|
|
|
Siedząc na strychu w zimną grudniową noc , gdy na dworze wszystko otulał biały puch , znalazła w ogromnym pudle , stary zegarek . Widniała na nim jedną godzinę ,jedną datę.25.11.09 . 01:37 . O tej porze , tego dnia straciła na zawszę osobę która była dla niej wszystkim . | sg♥
|
|
|
To były dobre dni , nie były szczęśliwe , ale dawały nadzieję .
|
|
|
A mówiłeś że będziesz na zawsze , nie zależnie od wszystkiego . Właśnie na słowach się skończyło. |sg♥
|
|
|
[cz.1]
Na dworze zapadł już mrok , ulice rozświetlały światła pobliskich latarni.Poczuła w kieszeni spodni lekkie wybracje'Tam gdzie zawsze-Misiu;*'ujrzała na ekranie.Zarzuciła na siebie bluze i wymknęła się z domu krocząc do parku.Czekał już na Nią,głowę miał opuszczoną,którą przysłaniała czapka.'Hej,kochanie' krzyknęła na przywitanie.'Cześć' odrzekł cicho. Usiadła tuż przy Nim,łapiąc za dłoń- wyrwał się z Jej ucisku.'Co się stało?!'zapytała,wzrok kierując na oddalone lampy.Stanęła przed Nim i wpatrywała się w Jego brązowe oczy . Wiedziała co się , stało , wiedziała że znów zatacza się w ten nałóg.'Obiecaleś , że już nigdy więcej nie weźmiesz tego główna! 'wypowiedziała w złości. |sg♥
|
|
|
[cz.2] 'Wiem co obiecałem.I nie moge sobie tego wybaczyć że Cię ranie,cały czas w kółko! ' - powiedział łamiącym się głosem . 'Nie mogę już tak dłużej , nie mogę patrzeć jak cierpisz przeze mnie!'-dodał.W Jej oczy się zaszkliły,nie mogła wydusić z siebie ani jednego słowa.'Przepraszam , ale nie mam innego wyjścia , muszę odejść. Szcześcia mała'-odparł na pożegnanie całując w czoło.Widziała jak Jego sylwetka topi się w odchłani parku , a Ona nie miała siły by cokolwiek zrobić , cokolwiek żeby jeszcze to uratować.|sg♥
|
|
|
Tylko pamiętaj o oddychaniu, gdy go następnym razem zobaczysz .
|
|
|
Odkąd ustawiłam sobie na pulpicie ryj tej wieśniary to rzadziej wchodze na kompa , weź ty sprubój zajebisty odstraszacz | Majucha ♥
|
|
|
Generalnie to powinnam być szczęśliwa , tylko praktycznie jakoś nie wychodzi . |sg♥
|
|
|
Miałam Ciebie na wyłączność , przez chwile , ale miałam . Choć przez moment czułam się najszczęśliwszą osobą na świecie . | sg♥
|
|
|
A serce biło jak oszalałe , jakby ostatni raz miało uderzyć i zamilczeć na zawsze. |sg♥
|
|
|
|