|
skrzatek21.moblo.pl
i wiesz kocham Cię za to że kiedy się złoszczę na Ciebie i siadam dalej to Ty bez zastanowienia siadasz koło mnie przytulasz i mówisz że kochasz..
|
|
|
i wiesz, kocham Cię za to, że kiedy się złoszczę na Ciebie i siadam dalej, to Ty bez zastanowienia siadasz koło mnie, przytulasz i mówisz, że kochasz..
|
|
|
`jestem jak papieros....175 cm owinięte w białą bibułkę skóry człowieka, ktoś zapala mnie miłością, zaciąga się kilka razy i zostawia wśród popiołu bym dogasła, raz, drugi,trzeci ulatuję z dymem i sama nie wiem ile jeszcze mnie we mnie zostało.
|
|
|
kogoś ewidentnie mi tu brakuje, i znów kurwa muszę okłamać samą siebie, że nie chodzi tu o Ciebie .
|
|
|
...cudownie mieć kogoś kto mówi `najbardziej na świecie`.
|
|
|
i obiecuję Ci że kiedyś mnie nie poznasz i będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny!
|
|
|
właśnie teraz, kiedy wracasz na nowo staram sobie odnowić wspomnienia. te najbardziej podłe. bolące jak żadne inne. rozdrapuję stare rany. tylko po to, aby w końcu oprzytomnieć i nie pozwolić po raz kolejny na to byś mnie miał. przypominam sobie każdy z momentów, kiedy pełen satysfakcji zadawałeś mi ból, bezwzględnie spoglądając na moje łzy. boli. ale wolę cierpieć wspominając niż po raz kolejny przeżywać to chore piekło, zwane miłością.
|
|
|
znajdź mi kogoś na zastępstwo. kogoś kto będzie mrużył oczy przed słońcem tak jak Ty. kogoś kto będzie miał równie urocze dołeczki podczas uśmiechu jak Twoje. znajdź kogoś kto będzie w stanie uśmiechać się podczas pocałunku w taki sam sposób jak Twój. znajdź. życzę Ci powodzenia, bo uwierz że to jest nie wykonalne. znajdź. a obiecuję, że zapomnę!
|
|
|
pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.
|
|
|
Ja wcale nie upadam.! Czasem tylko jestem trochę słaba... Ja wcale nie czekam.! Czasem tylko lubię usiąść przy oknie... Ja wcale nie kłamię.! Czasem tylko próbuję zmienić prawdę... Ja wcale nie wspominam.! Czasem tylko myśli biegną w złą stronę... Ja wcale nie myślę.! Czasem tylko nie mogę zasnąć... Ja wcale nie tęsknię.! Czasem tylko czuję się samotna...
|
|
|
Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach.`
|
|
|
cześć, podobno jesteśmy sobie przeznaczeni
|
|
|
jesteśmy zbyt dumni by do siebie wrócić i zbyt zakochani by o sobie zapomnieć.
|
|
|
|