|
nie ma Cię, gdy moje życie spada w dół. nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół.
|
|
|
dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce.
|
|
|
masz coś w sobie, co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie, tylko w czasie przeszłym.
|
|
|
kiedyś kochałam cię, dziś nie potrafię kochać.
|
|
|
liczy się muzyka, miłość, przyjaźń, życie jest chwilą i mija, w trymiga.
|
|
|
kiedy mam problem, mam muzykę, pokój i komórkę. w sercu mam miłość, w kieszeni pustkę, w głowie burdel.
|
|
|
kiedy spytasz co u mnie słychać, ja powiem Ci że nie zawsze jest spoko, ale daje upust kłopotom.
|
|
|
ludzie przeciwko ludziom, to wszystko działa jakby na złość. sami sobie życie burzą, przez głupotę i zazdrość.
|
|
|
jest tak samo może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć.
|
|
|
im więcej osób Cię lubi, tym więcej osób Cię nie lubić zaczyna.
|
|
|
jak mam pić- pójdą za mną, a jak płakać- nikt nie przyjdzie. pytam czy tu będą, oni ręczą, że tak. potem wchodzi szereg spraw, których być tu nie powinno.
|
|
|
z tych niedopowiedzianych spojrzeń, gestów i słów, rodzi się zainteresowanie, by czas zepsuć to mógł.
|
|
|
|