 |
znam Cię, a Ty mnie znasz również, świetnie, ale czy zastanawiałeś się, co kryje moje wnętrze?
|
|
 |
odpycha nas w nas nawzajem to samo, co nas przyciągało i to było za mało.
|
|
 |
strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi, kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi.
|
|
 |
nie przypominaj więcej, że nas nagli czas, ja ciągle wracam, choć mówię, że to ostatni raz.
|
|
 |
i powiedz mi, czy wciąż go kochasz, gdy wiesz, że już nic nie jest tak jak chcesz, i nie będzie już jak chcesz by było, i teraz gdy już wiesz, że on nie jest tym, kim chcesz, czy wierzysz w miłość?
|
|
 |
kiedy zostają tylko zdjęcia po tak wielu osobach, żal jest chyba bardziej ciężkostrawny od prawdy.
|
|
 |
nie mówię Ci siema dziś, i nie ma nic, i trzeba żyć, i obiecuję sobie, że nie będę obiecywać nic.
|
|
 |
nie znienawidził miłości tylko pokochał nienawiść.
|
|
 |
wybaczyć to zakochać się w ostatni dzień przed śmiercią.
|
|
 |
czy tęskniłabyś za mną gdybym wyszedł i nie wrócił?
|
|
 |
weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź, i stój tam ze mną aż się zmęczę i spadnę.
|
|
 |
zadzwoń do mnie za kilka lat, ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałeś mój świat.
|
|
|
|