|
sisuniaxx.moblo.pl
Jeśli ktoś z kimś rozmawia i patrzy mu w oczy mówi prawdę. Oczy mówią prawdę... są szczere
|
|
|
`Jeśli ktoś z kimś rozmawia i patrzy mu w oczy, mówi prawdę. Oczy mówią prawdę... są szczere
|
|
|
Jak trudno jest ludziom kochać kogoś nieustannie. Tak jest i w małżeństwie. Po pierwszych uniesieniach, po zapewnieniach o miłości aż po grób stwierdza się trzeźwo, że nie na co dzień da się umierać za siebie na wzajem...
|
|
|
`Jesteś martwy, bo pozwoliłeś umrzeć miłości w Twoim sercu. Szukasz szczęścia tam, gdzie go nie ma - w martwych, nieczułych rzeczach, które Cię ogłupiają, ale nie sycą.
|
|
|
~Wiesz, że są takie łzy których nie da się otrzeć? Wiesz, że chyba nie ma większego smutku w sercu od tego, który wypływa z niezrozumienia? ...
|
|
|
` Za mało myślimy o tym, co jesteśmy dłużni innym,
co powinniśmy im dać, co dla nich zrobić.
Nie mów za szybko: 'Nie kochasz mnie' ,
dopóki nie dałeś z siebie wszystkiego.
|
|
|
I przez Ciebie muszę zrobić całkowity remont własnego pokoju, choć przecież tak go uwielbiałam... - zbyt dużo tu wspomnień...
|
|
|
"Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje" /Mt 6,21
|
|
|
"-Ej mała, rozmazał Ci się smutek pod oczami...
- Aż tak widać?..."
|
|
|
Chciałabym byś mnie po prostu kochał , by było jak dawniej. Chyba nie jestem wariatką? Nie chcę za dużo?
|
|
|
`To tak jak zdrada... zdradzasz bo nie jesteś do końca szczęśliwy, a nie bo ktoś spodobał Ci się bardziej...
|
|
|
Ona gdy go zobaczyła, nie odezwała się ani słowem, czekała na jego reakcje. Była tak przerażona i zdezorientowana. Nie podeszła do niego zbyt blisko. On zrobił krok w jej stronę, położył rękę na jej policzku i powiedział "wybacz mi proszę" następnie pocałował ją w czoło. Łzy zaczęły spływać z jej oczu. Ona wzięła jego rękę z policzka trzymając ją dalej i zapytała "no i co? Myślisz, że to wystarczy, że będzie już w porządku... " Następnie, popatrzył na nią z ogromną skruchą w oczach, po krótkiej chwili Ciszy powiedział :"zmienię się dla Ciebie skarbię, zrobię dla Ciebie wszystko" i pocałował ją tak namiętnie i niesamowicie, że znowu mu uwierzyła...
|
|
|
Walcząc o Ciebie, modlę się
w każdej niemal godzinie.
I nie umiem poddać się,
bo wiem, że wtedy zginę.
Modląc się, walczę o Ciebie,
bo nie stać mnie na nic innego.
Gdzie znajdę takiego jak Ty?
A zresztą,
nie chcę innego...
|
|
|
|