. siedziała w pokoju . nagle usłyszała dźwięk gitary . melodia dobiegała zza okna . wyjrzała i zobaczyła Jego . stał przed jej balkonem i grał jej ulubioną piosenkę . powiedział : Kochanie . nigdy bym Cię nie zdradził . uwierz mi . .. dziewczyna nie wiedziała co powiedzieć . więc zeszła do niego i pocałował czule . znał ją jak nikt inny Kochała Go . ;*
ile można czekać ? - spytała , przepraszam -odpowiedział , nie musisz .przecież wiesz jak Cię kocham . nawet jak spóźnisz się 3 godz . - powiedziała i pocałowała Go w policzek ;*