 |
sillythought.moblo.pl
Lubię ten stan w którym śmieję się odwalam i jest zajebiście.
|
|
 |
Lubię ten stan w którym śmieję się, odwalam i jest zajebiście.
|
|
 |
Życzę Ci tego, żebyś znalazł odpowiednią dziewczyne, Tylko pamiętaj nie traktuj jej tak jak teraz mnie. . Bo nie życzę komuś takiego cierpienia jakie ja mam.
|
|
 |
Mimo, że używam wulgarnych słów, jestem kurwa delikatna.
|
|
 |
Lubię, gdy dajesz innym do zrozumienia ze jestem tylko twoja!
|
|
 |
Klucz do mojego serca w kieszeniach jego ulubionych spodni.
|
|
 |
któregoś dnia zrozumiesz, że Ci Go brakuje. że brakuje Ci rytmu, jakim biło Jego serce, sposobu w jaki oddychał czy chociażby tego, jak się poruszał. zaczniesz tęsknić za Jego wargami, za dotykiem Jego dłoni, za słowami, które wyrywając Mu się z gardła trafiały wprost do Twojego ucha. i choć teraz wydaje Ci się, że to co jest między Wami to nic: z czasem przekonasz się, że to był skarb. diament, który mógł przerodzić się w brylant.
|
|
 |
pojawia się. lato, mocno grzejące słońce, kilka tygodni tylko dla Ciebie, tylko z Tobą. całuje Twój kark podczas zachodu, obejmuje Cię przez całą noc wylegując się na plaży i czekając na ponowny poranek. śmieje się, kiedy brudzisz się lodem z automatu, czy kiedy potykasz się o chodnik. jest, a któregoś dnia znika - znów, oddalając się o ponad tysiąc kilometrów. ponownie gdzieś, do innej. pusty bajerant, którego pokochałaś.
|
|
 |
Zła wiadomość: widziałam Cię dzisiaj z nową dziewczyną, dobra: nie zaczełam płakać na środku ulicy.
|
|
 |
Ja cie nie ignoruje, ja tylko chce żebyś zagadał pierwszy.
|
|
 |
Siedzieli na krawiężniku niedaleko jej domu. Krzyżując nogi bawiła się swoją kolorową bransoletką.- Ej ... - wyjąkał po chwili milczenia. Przeniosła na niego swoje spojrzenie.- Podobasz mi się. - powiedział nieśmiało, a ona sama do siebie się uśmiechnęła. Jego oczy wydawały się rozbiegane, czekał na reakcję. Położyła dłoń na jego . - Ty mi też ... - szepnęła. Czuła się jak w podstawówce. Jak gdyby to była jej pierwsza miłość. Niewinna , bez namiętnego pocałunku i obmacywania się w parku. Parsknął i w końcu na nią spojrzał. Nikt, nikt jeszcze tak na nią nie patrzył ...
|
|
 |
a teraz, założę kochane legginsy, niewinną koszulkę, zaplotę warkoczyki będę tańczyć. w pustym domu, przy ukochanej muzyce.tańczyć i śmiać się w głos. i pieprzyć, pieprzyć wszystko.
|
|
 |
a teraz, założę kochane legginsy, niewinną koszulkę, zaplotę warkoczyki będę tańczyć. w pustym domu, przy ukochanej muzyce.tańczyć i śmiać się w głos. i pieprzyć, pieprzyć wszystko.
|
|
|
|