|
siedemnastolatka.moblo.pl
byłam święcie przekonana że jak miłość to tylko taka...na zawsze.
|
|
|
byłam święcie przekonana, że jak miłość to tylko taka...na zawsze.
|
|
|
` a ja wole być tą niegrzeczną. ;D
|
|
|
Za każdym razem kiedy słyszę Twoje imię rumienią mi się policzki, spuszczam wzrok, do oczu napływają mi łzy i nie wiem jak to ukryć przed innymi, bo przecież między nami nic nie było ...
|
|
|
'i ten twój wzrok w stylu 'no chodź tu do mnie'.'
|
|
|
szkoda ze jakoś wcześniej nie powiedziałeś że to wszystko dla zabawy. może bawiłabym się równie dobrze jak ty.
|
|
|
Jakie to śmieszne, moja pewność siebie znika,
kiedy CIĘ widzę, wtedy czuję się jak nieśmiała,
cicha myszka, którą nie jestem. Popatrz co robisz ze mną!
|
|
|
Siedząc na parapecie, przy zgaszonym świetle, z kubkiem gorącej herbaty,
który wręcz parzy mnie w dłonie, patrząc na krople deszczu odbijające się od okna, dochodzę do wniosku, że lubię być sama.
Bez kogokolwiek obok. Czasami obecność innej osoby nie pozwala mi na bycie taką, jaka jestem w żadnym momencie. Często udaję, że jest dobrze, byleby uniknąć zwierzeń i pocieszeń. Jednak z drugiej strony dobrze mieć obok kogoś, kto wyciągnie nas z powrotem, gdy wpadniemy za burtę, i dobrze czuć się potrzebnym, by komuś innemu móc zawsze pomóc. Jakby nie patrzeć jest to zamknięte koło. Dla mnie bez wyjścia. Nie potrafię być bardziej w lewo, ani w prawo...
|
|
|
-To dziwne... On w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało.
- A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę...
|
|
|
nie mogę patrzeć w twoje oczy, byś ty nie mógł zobaczyć w moich, że zależy mi na tobie bardziej niż chciałam. o wiele bardziej niż planowałam.
|
|
|
patrzył mi w oczy.
poczułam, że nie umiem mówić, że plączę się pomiędzy prostymi wyrazami.
litery nie chcą układać się w słowa.
wtedy po raz pierwszy poczułam, że go kocham.
|
|
|
gdy było już naprawdę źle to wcale nie płakała. słuchała piosenek bez słów i doceniała to, że w końcu nikt nie pie.przy, że będzie dobrze.
|
|
|
|