|
siedemnastolatka.moblo.pl
Czemu Taka Jesteś.? Jaka.? Udajesz Twardą i szczęśliwą ale naprawdę nie dajesz sobie rady i Płaczesz Bo nauczyłam się że bycie sobą to za mało?
|
|
|
` Czemu Taka Jesteś.? - Jaka.? - Udajesz Twardą i szczęśliwą ale naprawdę nie dajesz sobie rady i Płaczesz - Bo nauczyłam się że bycie sobą to za mało?
|
|
|
I obiecuję Ci, że stanę przed Tobą z uśmiechem na twarzy, odpalę papierosa i zacznę się zaciągać jak tylko mocno potrafię. Pamiętasz ? Prosiłeś, żebym nigdy nie paliła.
|
|
|
`budząc się rano, zastanawiam się czy dalej mam siłę udawać. czy mam jeszcze siłę wstać, zjeść, ubrać się, umalować i na każde pytanie "co u Ciebie ?", odpowiadać z głupim uśmiechem "wszystko dobrze".
|
|
|
Okropnie jest ze świadomością, że ktoś się o Ciebie stara, chciałby czegoś więcej niż przyjaźni, a Ciebie coś hamuje by to odwzajemnić.
|
|
|
Miała w sobie dużo jakiejś niewysłowionej złości.
Nic jej tak nie denerwowało jak własna bezradność..
Potrzebowała papierosa, rozmowy i kogoś, kto potrząsnąłby nią i powiedział:
'co ty odpierdalasz?!'
|
|
|
- Widzę, że bardzo chcesz o nim zapomnieć...
- Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruch zegarka w przód tego nie zmyje.
|
|
|
Nazywam go złodziejem czasu, a on chyba nawet nie jest świadomy, że odkąd go poznałam kradnie mi każdą sekundę życia. Siedzi mi w głowie i nie pozwala myśleć o niczym innym. Czasem nawet udaje mi się go na jakiś czas uśpić i wtedy wszystko sobie w tej mojej główce układam. Ale on jest zbyt sprytny, zaraz się budzi i z hukiem znów burzy ten mój cały porządek. I znów muszę zaczynać wszystko od nowa. I przez cały czas muszę pamiętać, że mam o nim zapomnieć. Ale on na to nie pozwoli. Już zawsze będzie mi mieszał w głowie. On lubi żyć w takim bałaganie..
|
|
|
Nauczyłam się w ostatnio trzech bardzo ważnych rzeczy :
- nie patrzeć w przeszłość,
- nie pokładać zbyt dużej nadziei na przyszłość
- żyć pełnią życia w czasie zwanym teraźniejszym. (;
|
|
|
.. nadal wierzysz że jesteś w wstanie mnie kochać ? mnie się kochać nie da, uwierz .
|
|
|
Podobno potrafię kłamać jak nikt. To prawda. Nauczyłam się tego , ukrywając uczucia do Ciebie. Nauczyłam się nie zdradzać jak bardzo mi na czymś zależy.
|
|
|
Myślałam, że brakuje mi czułości, a nie Ciebie. Dopiero umawiając się z kilkoma chłopakami, będąc w luźnych związkach, zrozumiałam, że to brak Twojej osoby powoduje u mnie bóle głowy i serca.
|
|
|
Nie mogłam powiedzieć wprost, że go potrzebuję, przecież byłam doskonałą singielką, a moim samotnym koleżankom dawałam wiarę w to, że sama równa się szczęśliwa, więc ukrywałam wszystkie problemy w sobie, nawet mamie, która była dla mnie jak przyjaciółka nie mówiłam kompletnie nic, bo ona zaś uważała, że wpadłam w sidła chorej miłości, a przecież z tatą kłócili się ciągle, po co ją zamartwiać tym ambaransem. Wolałam palić papierosy i nie chodzić na lekcje, przebywać w swoim towarzystwie i uczyć się żyć na nowo.
|
|
|
|