|
siedemnastolatka.moblo.pl
zdecydowanie przydałby mi się melanż. Taki z piciem wódki z gwinta przy ognisku i gitarą w tle. zozolandia
|
|
|
zdecydowanie przydałby mi się melanż. Taki z piciem wódki z gwinta przy ognisku i gitarą w tle./ zozolandia
|
|
|
cieszę się, że rodzice wychowali mnie na porządną dziewczynę. tak, jestem rozpieszczona, wredna, przeklinam, palę nałogowo, ale gdy trzeba zmieniam się w dojrzałą osobę, pełną chęci do zawierania kompromisów. życie nie raz dało mi kopa w tyłek i wiecie, dziś cieszę się z tego. doceniam zaufanie, którym obdarza mnie moja rodzicielka, oczywiście przyszło z czasem. wiem, że nie cofnę się, będę biegła w górę. zmieniłam się. / waniilia
|
|
|
gdyby to wszystko było takie łatwe jak się wydaję. gdybym ja miała nieco więcej odwagi, niż wzrostu. więcej czasu niż nauki może byłoby inaczej. lepiej. /happylove
|
|
|
a po pijaku? facetom włącza się love. dziewczętom wyłącza się nieśmiałość. / maniia
|
|
|
gdy odszedł najbardziej nie mogłam pogodzić się z tym, że następnego dnia życie toczyło się dalej . wtedy świat się nie zatrzymał, a powinien .. nawet na sekundę, pół - nie zatrzymał się . było zupełnie normalnie, przeciętnie . miałam wrażenie, że Bóg robił mi na złość . - smajl_
|
|
|
wiesz ja wiem jak boli strata kogoś bliskiego. ale to jak to przeżywam, co czuję i czy płaczę po nocach - to tylko i wyłącznie moja sprawa. nie będę tego wystawiać na światło dzienne, dla podziwu publiki - to nie dla mnie . - smajl_
|
|
|
Jeżeli kiedykolwiek nadejdzie dzień, w którym przyjdzie nam się rozstać, proszę Cię o jedną rzecz - zapamiętaj mnie taką, jaka byłam przy Tobie - pełną uśmiechu, blasku w oczach, szalenie zakochaną w życiu i w Tobie..
|
|
|
nie żebym mówiła, że się zawiodłam czy coś... ale kurde, był ważny!
|
|
|
Nawet nie wiesz ile razy brałam telefon żeby do Ciebie napisać i za każdym razem odkładałam stwierdzając , że to przecież nie ma sensu...
|
|
|
ja nie kocham. nie umiem kochać. i jest mi z tym dobrze. - tej wersji się trzymam, gdy ktoś pyta się mnie o sprawy miłosne. / antra
|
|
|
mam dość rad co mogę, co powinnam, a co nie. mam dość słuchania , że to nie jest dla mnie dobre i powinnam z tym skończyć. kurwa, niszczę samą siebie - nie Was. swoją psychikę, swoją odporność - więc kurwa, dajcie mi spokój. / veriolla
|
|
|
dochodziła godzina 4 rano. już dawno spałam, gdy nagle usłyszałam wibrację telefonu. przetarłam oczy, z niedowierzaniem - o tej godzinie, i w dodatku taka osoba. odebrałam zaspanym głosem, i od razu zostałam przeproszona za obudzenie. chwilę potem usłyszałam słowa: ' i czemu ja o Tobie myślę, pytam się ? '. w tym momencie jak gdyby odebrano mi mowę - nie potrafiłam powiedzieć ani jednego słowa, nic z siebie wydobyć. to co kiedyś było tylko marzeniem, dziś stało się rzeczywistością. a ja ? ja tak na prawdę już tego nie chcę, może po prostu nigdy nie chciałam , a chęć posiadania Ciebie była zwykłym kaprysem rozpieszczonej dziewczynki. / veriolla
|
|
|
|