|
siedemnastolatka.moblo.pl
W kobiecie która się podoba mężczyźnie pierwsze zakochują się jego oczy.W mężczyźnie który się podoba kobiecie pierwsze zakochuje się jej serce.
|
|
|
W kobiecie,która się podoba mężczyźnie pierwsze zakochują się jego oczy.W mężczyźnie,który się podoba kobiecie pierwsze zakochuje się jej serce.
|
|
|
Pytasz mnie, co tak naprawdę o Tobie myślę, pytasz o co jestem zazdrosna. Po tylu tysiącach esemesów w ciągu miesiąca znajomości dalej tego nie wiesz? Nie wiesz, jak bardzo jesteś mi bliski? Jak bardzo potrzebuję Twojej obecności? Jak bardzo cieszę się czytając kolejną wiadomość od Ciebie? Jak rani mnie to, że Ty nadal masz ją w pamięci...
|
|
|
- I powiedziałem jej, że nigdy nie będzie cierpiała.
- G*wno prawda.
- Ale przynajmniej ładnie brzmi.
|
|
|
- Czemu porównujesz nas do słodyczy?
- Bo widzisz, ja jestem jak ptasie mleczko: Miękki środek-słodka i delikatna pianka oblana cieniutką warstwą czekolady,która peka i łamie się przy pierwszym ugryzieniu.
-A ja?
-A Ty... Twarda landryna, którą chcę rozgryźć ale nie mogę i im bardziej tego chcę tym bardziej boli. Tylko pamiętaj, że zęby mam mocne ale serce ...
|
|
|
Całował ją z chęci przyjemności. Ona jego z miłości.
|
|
|
A wiesz kiedyś mówiłeś mi, że życie to pier.dolony Teatr , a Teraz sam mnie do niego zapraszasz.
|
|
|
Ty zamiast mnie, przytulasz znów poduszkę. przecież tak nie może być.
|
|
|
Nie przyzwyczajaj się do mnie . Nie zapamiętuj mojej twarzy,
nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty,
zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę .
Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać.
|
|
|
- czy ty nie widzisz jak ja Cię kocham ??
- może po prostu nie chce tego widzieć,
może pęknie mi serce przez to, że do tego
czasu nie widziałem .
|
|
|
- Dałem Ci wszystko! Czego jeszcze chcesz?!
- Żebyś przyjeżdżał nie z konieczności, a z własnej woli.
|
|
|
najchętniej zamieniłabym wszystko co mam, na jeden wspólny oddech. albo na dwa, jeśli mogę prosić. a mogę, nieprawdaż?
|
|
|
I pewnie zdarzają się te noce, w których leże bezsilnie i uporczywie zawracam sobie głowę niepotrzebnymi problemami. I pewnie zdarzają się takie dni kiedy płacze, bo nie umiem już kryć łez.
|
|
|
|