![sialalagggggg Sobotni wieczor jak zwykle spędzałam u ciebie. Jedzenie krakersów i przekomarzanie sie przed telewizorem w którym leci viva to zdecydowanie nasze ulubione zajęc](http://files.moblo.pl/0/3/73/av100_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
sialalagggggg.moblo.pl
Sobotni wieczor jak zwykle spędzałam u ciebie. Jedzenie krakersów i przekomarzanie sie przed telewizorem w którym leci viva to zdecydowanie nasze ulubione zajęcie. Na z
|
|
![Sobotni wieczor jak zwykle... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
Sobotni wieczor jak zwykle spędzałam u ciebie. Jedzenie krakersów i przekomarzanie sie przed telewizorem, w którym leci viva to zdecydowanie nasze ulubione zajęcie. Na zegarze przeszło dziesiąta, a ja wpatruje się w najkochańsze spojrzenie świata jakim obdarzają mnie twoje źrenice. Nagle na mojej ulubionej stacji puszcząja skamieniałych. Do głowy w sekunde napływają wspomnienia o tamtym. Ból z jakim mierzyłam się kiedy odchodzil i strach że mógłbyś zrobić to samo. W przypływie myśli powoli rozpoczynam konwersacje 'Jakbyśmy sie kiedys rozstali..'' "Cii...!"- od razu przerywasz. Zniecierpliowiona czekając na ciąg dalszy twojej wypowiedzi słysze najwspanialsze słowa na świecie: ''Ja bym umarł. Nie wiem jak ty ale ja bez serca żyć nie potrafie." ♥
|
|
![obudziłam się dziś o 3 w nocy z... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
obudziłam się dziś o 3 w nocy z przeraźliwym płaczem. po chwili przyszła mama i przytuliła mnie, poczułam sie jak małe dziecko. 'znowu ci się śnił?' zapytała. spojrzałam na nią zapłakanymi oczami, nie musiałam nic mówić - wiedziała. po czym przytuliła mnie jeszcze mocniej i powiedziała 'dasz radę jesteś silna! już niebawem on zniknie z Twojego życia, zobaczysz..' nic nie dodało mi tyle siły co jej słowa, usnęłam . budząc się rano na biurku miałam ciepłe kakao, tak, tego mi trzeba było.
|
|
![Strzepała z siebie resztkę jego... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
Strzepała z siebie resztkę jego dotyku, wypluła ostatnie jego słowa, przydepnęła skrawek jego serca i odchodząc podniosła wysoko głowę, wierząc, że da sobie radę.
|
|
![Gdzieś głęboko czuję że nie... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
Gdzieś głęboko czuję , że nie dałabym sobie rady krocząc , bez jego uporczywego ściskania mojej ręki .
|
|
![usiadła na krześle czekając na... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
, usiadła na krześle czekając na diagnozę . w końcu lekarz podszedł i powiedział: - to miłość . a właściwie złamane serce . dajemy Ci kilka lat..
|
|
![Miał w sobie coś dziwnego . Czasami... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
Miał w sobie coś dziwnego . Czasami pragnęła go tak bardzo choć daleko mu było do ideału . Zrujnował wszystkie wyimaginowane postacie w jej głowie . Pokonał ich mimo , że nie był tak doskonały . Miał jednak wielką zaletę - był realny . Tak realny , że gdy nocą dotykał jej twarzy cała drżała.
|
|
![rozdrapywanie starych ran prowadzi do... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
rozdrapywanie starych ran prowadzi do zakażenia teraźniejszości.
|
|
![Bo za dużo razy widziałam jak... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
Bo za dużo razy widziałam jak miłość umiera, gdy zasługiwała na przeżycie.
|
|
![kiedy załamałabym się najbardziej?... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
kiedy załamałabym się najbardziej? kiedy krzyczałabym najgłośniej? kiedy moje serce by się zatrzymało i zamarło? w chwili, gdy pytając kogoś gdzie On jest, ktoś zabrałby mnie na cmentarz wskazując Jego grób.
|
|
![Obiecaj mi że nigdy nie zapomnimy... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
Obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy.
|
|
![Stali w głośnej ciszy. 'Powiedz... teksty](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
Stali w głośnej ciszy. 'Powiedz coś.' Bąknął nagle. Podniosła na niego smutne oczy. 'Co byś chciał usłyszeć?' Zapytała szeptem. 'Że też mnie kochasz, że wszystko będzie dobrze i mi wybaczysz.' Cichym westchnieniem dała znak, że zacznie płakać. 'O czym myślałeś, kiedy byłeś z nią? Co czułeś? Satysfakcję? Pomyślałeś wtedy o mnie? O tym, jak będę się czuć? Jak każdej nocy będę myślała o tym, że ona przez ten cały czas trzymała w ramionach moje życie, że dotykała ciała, które ja tak pokochałam i patrzyła w oczy, których nigdy nie zapomnę? Pomyślałeś o tym?' Schował twarz w dłoniach. 'Kocham Cię.' Powiedział. 'Miłość polega na wierności i zaufaniu, wiesz?' Warknęła zapłakana. 'Nie odchodź.' Powiedział cicho. 'To Ty odszedłeś, splatając z jej swoją dłoń. Mam tylko nadzieję, że będzie kochała Cię tak mocno, jak ja.' Po ścianach uszu odbijało się jej bicie serca.
|
|
![mam wadę serca tak zwaną 'on'. teksty](http://files.moblo.pl/0/3/73/av65_37397_62558267000688f64dd04c16.jpeg) |
mam wadę serca, tak zwaną 'on'.
|
|
|
|