|
shirto.moblo.pl
Pamiętaj yo ale robisz jak zrobisz
|
|
|
shirto dodano: 26 grudnia 2011 |
|
Pamiętaj, yo, ale robisz jak zrobisz
|
|
|
shirto dodano: 26 grudnia 2011 |
|
To nie są rady z magazynu forma pisiorka, dla zimnych łokci w Fordach Escortach.
|
|
|
shirto dodano: 26 grudnia 2011 |
|
Nie, nie piję wiele, ale twoje zdrowie
|
|
|
shirto dodano: 26 grudnia 2011 |
|
Stać cię na więcej, to sobie mów co rano
|
|
|
shirto dodano: 26 grudnia 2011 |
|
Może boli cię to bardziej niż zakwasy.
|
|
|
shirto dodano: 26 grudnia 2011 |
|
Żyję zdrowo chociaż szamam bułki z szynką.Żyję zdrowo nadal, bibułki z fifką.
|
|
|
shirto dodano: 23 grudnia 2011 |
|
1.Był 30 września 2008 roku, kiedy lekarz powiedział mi, że
serce mojej matki przestało pracować. Powiedzieli, że muszę
podjąć decyzję, co mają robić: próbować ją wskrzesić, ale to
prawdopodobnie połamie jej wszystkie kości i będzie czuła cały
ten ból albo po prostu pozwolić jej odejść w spokoju...
Miałem więc chwilę na podjęcie decyzji: czy wybieram życie,
czy... śmierć.
|
|
|
shirto dodano: 23 grudnia 2011 |
|
2. Chciałem, żeby decyzja którą podejmę nie dręczyła
mnie przez resztę życia. Więc podjąłem decyzję, by pozwolić
jej odejść.Pamiętam, leżałem przy niej i po prostu płakałem, jak opętany.
Powiedziałem jej wszystko, za co byłem wdzięczny...podziękowałem za to,
jak mnie wychowała... Smutne jest to, że był to jeden jedyny raz,
kiedy tak z nią rozmawiałem.
|
|
|
shirto dodano: 23 grudnia 2011 |
|
3. Nigdy nie powiedziałem mamie,
jak bardzo ją kochałem...Nigdy nie powiedziałem jej...nigdy nic jej
nie powiedziałem. Od tamtego momentu. Potem pocałowałem ją i
pożegnałem się. Poszedłem do poczekalni...znów usłyszałem wszystkie te
dźwięki, pikanie umilkło. Nie było nic. Zajrazłem do środka i spytałem
"to już koniec?"-"tak , to koniec" Do dziś, wciąż myślę o niej...robiąc pracę
do szkoły,robiąc cokolwiek. Pokazała mi, jak kochać, pokazała mi jak być
uprzejmym, szczerym, dobrym dla ludzi...Pokazała jak żyć każdą sekundą
jakby miała być tą ostatnią i zawsze pomagać potrzebującym. Żyć zwyczajnie,
żeby inni ludzie mogli po prostu żyć
|
|
|
shirto dodano: 21 grudnia 2011 |
|
i czując cię obok, opowiem o wszystkim, jak często się boję i czuję się nikim.
|
|
|
shirto dodano: 17 grudnia 2011 |
|
1.Na pozór dzień jak co dzień. Przetarłam zaspane oczy i szybkim krokiem udałam się do łazienki. Strumień wody oplatał ciało, jednak to myśli owładnęły całą mnie. Nie czułam miejsca ani czasu, nie czułam nic. Wtedy rozległo się pukanie do drzwi i głos mamy. Spojrzałam na kabinę prysznicową, pozbawiona poprzedniego stanu.Gwałtownym ruchem zakręciłam wodę i zaczęłam ogarniać się do wyjścia.Byłam już sporo spóźniona, jednak przypomniałam sobie o Jego bluzie, którą zostawił po ostatniej imprezie. Wbiegając po schodach, potykałam się co drugi stopień. W rozgardiaszu, który panował w moim pokoju szybko wypatrzyłam zieloną bluzę. Ubrałam ją na siebie, delektując się zapachem perfum, który opisywał całą osobowość właściciela.
|
|
|
shirto dodano: 17 grudnia 2011 |
|
2.Zdyszana wparowałam do domu kultury, kierując się na sale taneczną. Otwierając drzwi, rzeczy wyślizgnęły mi się z rąk, a ja usiłowałam je sprawnie pozbierać z ziemi. Podniosłam wzrok do góry i ujrzałam swoich przyjaciół, którzy tego dnia nie byli sobą. Na ich twarzach zobaczyłam łzy i ogromny smutek. Gdy mnie dostrzegli, wszystkie pary oczów zawiesiły się na mojej osobie. Nie zdążyłam nic powiedzieć, a oni byli już przy mnie, mocno mnie przytulając. Wtedy dowiedziałam się o jego śmierci, wtedy przyjęłam największy cios od tego świata. /shirto
|
|
|
|