 |
I gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz, a tak poza tym, to wcale nie jest ok, nie jest ok, cześć. / HuczuHucz.
|
|
 |
Gdyby nie to, zniknąłby mi z oczu wreszcie płacz, a z ust kurwa mać, kurwa mać i kurwa mać. / HuczuHucz.
|
|
 |
Zaciągasz się powietrzem, by poczuć, że wciąż żyjesz. / HuczuHucz.
|
|
 |
Tylko nie krzycz, bo to nie miejsce na krzyk Nie ma lepszych niż ty i nie masz więcej niż nic. / HuczuHucz.
|
|
 |
Mimo że się staram już nie mogę dziś oddychać tobą A ty mną, rozumiem...w sumie nie rozumiem. / HuczuHucz.
|
|
 |
I choć zatrzymuje akcje serca, jest moim tlenem. / HuczuHucz.
|
|
 |
Złotko, patrzyłaś na mnie słodko tak. A Twoje oczy to było moje okno na świat. / HuczuHucz.
|
|
 |
Nie myśl, że wszystko moje już masz Nie masz mnie i nigdy nie będziesz miał. / Iza Lach.
|
|
 |
Spójrz na mnie, chociaż jeszcze raz, proszę. Choć przez sekundę zainteresuj się moim losem. / HuczuHucz.
|
|
 |
Znowu jestem sam widzę, jak mokną serca miast. / HuczuHucz.
|
|
 |
Dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć. I mijamy się na dworze często unikając spojrzeń. I myślę o niej ciągle choć byliśmy niepoważni i brak mi jej najmocniej lecz to mój wymysł wyobraźni jest. / HuczuHucz.
|
|
 |
Jakie to wszystko jest kruche, sam wiesz. / HuczuHucz.
|
|
|
|