|
sensous.moblo.pl
chciałabym spotkać się z kimś. usiąść i zacząć opowiadać bez granic i bez barier. Wspominać. Wrócić do tamtych czasów przypomnieć sobie wszystko od nowa.
|
|
|
chciałabym spotkać się z kimś. usiąść i zacząć opowiadać - bez granic i bez barier. Wspominać. Wrócić do tamtych czasów, przypomnieć sobie wszystko od nowa.
|
|
|
Zastanawiam się co zrobiłbyś gdybym przestała nagle się odzywać? Pisać, dzwonić.
Powiedziałbyś że przestałam istnieć?
|
|
|
Stary pamiętnik. Najwięcej błędów w słowie 'miłość'
|
|
|
Bo widzisz, prawdziwa przyjaźń nie kończy się nigdy. Nic nie jest w stanie jej zachwiać - żadne kłótnie, wątpliwości czy inne problemy. Nawet odległość nie może być przyczyną do jej zerwania. Kilometry nie są dobrą wymówką do zakończenia znajomości. Bo gdy zależy ci na kimś, starasz się, niezależnie od tego, co was dzieli. Najważniejsze jest to, co was łączy...
|
|
|
niby taka dorosła a tyle dziecka jeszcze czuję w sobie, potrzebuję być niewinna i beztroska gdy jesteś obok, gdy nie muszę się tego wstydzić. Śmiać się z najprostszych rzeczy, z samej siebie. I w końcu przy mnie Ty się stajesz dzieckiem. Lubię patrzeć jak jesz kinder niespodzianki, lubię jak składasz zabawki, lubię bo to takie zabawne kiedy jesteś wtedy szczęśliwy i uśmiechnięty.
|
|
|
gdyby tak można było wejść w opcję edytuj, poprawić albo usunąć niepotrzebne,
całkiem niechciane chwile lub nawet lata. schować pod dywan zepsute dotykaniem czasu,
grymasem znaczone, zablokowane przez administratora frustracje mojego życia
|
|
|
Najpiękniejsze są chwilę kiedy leżę naga w Twoich ramionach, całkowicie pozbawiona wstydu. Zapominam w jak bardzo okrutnym świecie żyjemy i jakie wyśmienite maski potrafi przybrać ludzka dusza. Jestem tylko ja i Ty, a świat topi się jak lód w jabłkowym martini.
|
|
|
ślady na moim języku od wszystkich niewypowiedzianych słów.
|
|
|
To jakiś banał..lat przybywa, a serce coraz głupsze.
|
|
|
Tak, masz rację,
jestem dużym dzieckiem.
I nie widzę nic złego w tym,
że wszędzie mam łaskotki
|
|
|
Jak byłam mała, to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła- prawie nic.
Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
|
Tak wiele rzeczy powinnam Ci powiedzieć. Wyliczyć ile to razy o Tobie śniłam i ile razy nie mogłam przez Ciebie zasnąć. Udowodnić Ci, że mam uśmiech przeznaczony tylko dla Ciebie.. i spojrzenie takie też mam.
|
|
|
|