|
schokoladenfarben.moblo.pl
bo akurat ty musisz być feministą i myśleć że kobieta musi wykonywać pierwszy krok
|
|
|
bo akurat ty musisz być feministą i myśleć, że kobieta musi wykonywać pierwszy krok
|
|
|
mów do mnie kotek, misiaczek, krasnal, maluszek, mordeczko, martini, myszko. uwielbiam to!
|
|
|
chce dostać jutro od Ciebie tego cholernego tulipana. trudne?
|
|
|
dwa słowa, dziewięć liter
|
|
|
' patrz jaka to musi by świnia. patrzy się, jakby Cię zaraz miał zjeść, a cześć pierwszy nie powie '
|
|
|
kocham jak rozmawiacie. jesteś wtedy taka szczęśliwa, a ja kocham jak jesteś szczęśliwa.
|
|
|
może jest mi trochę smutno, że go nie ma, ale widok Ciebie z nim uczynił mnie tak szczęśliwą, że co chwila piszczałam z radości. jak opętana. tak się cieszyłam waszym widokiem. razem.
|
|
|
' mówiłam, że będzie! to jest audi! ' serce zaczęło mi mocniej bić. myślałam, że dziewczyny usłyszą ten łomot. rzeczywiście. jak byk stoi białe audi. przekraczamy próg szatni, a ja już nerwowo się rozglądałam. ' jesteś podekscytowana prawda? ' ' yy. no tak troszkę :)' ' heh. znam to uczucie '. o dziwo znając mój 'sokoli' wzrok zobaczyłam go od razu. chociaż to. chociaż go zobaczyłam. na jakiś czas wystarczy.
|
|
|
- co robisz? - germanizuję się. - niee! - hę? - nie pozwolę! - dlaczego? ;D - bo jesteś za ładna na Niemkę :)
|
|
|
ludzie pojawiają się, by potem zniknąć
|
|
|
nienawidzę wypraw do supermarketów. jest tam tyle rzeczy, że nie wiem na co patrzeć, a jak przechodzę obok stoiska z czekoladkami, to mam ochotę się na nie rzucić, po czym kulturalnie poprawić lodami waniliowymi, obdarować wielkim uśmiechem wszystkich gapiących się na mnie jak na jakąś psychiczną ludzi i wyjść. kocham te zajebiste drzwi. one mnie chyba też bo same się przede mną rozsuwają. czuję endorfiny, które szaleją w moim ciele i głowie. jest ich tak dużo, że nie ma już dla Ciebie miejsca. chwilowo.
|
|
|
i proszę Cię nie mów, że jestem dla Ciebie ważna. masz tyle zajebistych koleżaneczek, że moja persona jest chyba zbędna. założę się, że przez te dni co nie pisaliśmy, zwyczajnie o mnie nie pamiętałeś, więc o czym w ogóle mowa?
|
|
|
|