Posłuchaj, chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd
Chodź ze mną, by sens nadać życia krokom
Ze mną ku słońcu, może gdzieś nad przepaść ze mną
Po szczęście albo po szaleństwo w ciemność ze mną
Ona nie urodziła mnie, lecz kocham ją jak matkę,
nieraz mnie odrzuciła, ale będę z nią na zawsze
to miłość przed którą wielu ostrzegało
jeśli stracisz dla niej głowę, to położysz ją za nią