Gładził jej włosy, policzki i pytał ją szeptem.. " Kochasz mnie.? ". Jej bardzo się to podobało przez dłuższy czas nie odpowiadała na to pytanie chciała, żeby pytał i pytał o to < 3 Wtedy była szczęśliwa... Nie chciała, żeby przestał :*
Do jej ucha szeptał przeróżne dziwne słowa. Ale kiedy najciszej jak tylko się dało powiedział " Kocham Cię" na jej ustach pojawił się niesamowicie szczery uśmiech a serce zaczęło walić jak oszalałe .
`Zastanawiam się co robisz gdy słyszysz moje imię .? O czym myślisz gdy na mnie patrzysz .? Czy tęsknisz za tymi chwilami spędzonymi razem .? Czy brakuje Ci mnie .? Czy gdy się całowałeś z inną myślałeś o mnie .? To są pytanie , które mogłabym Ci zadać . Ale po co .? Pewnie nie odpowiedział byś prawdy , a później wraz z kolegami byś mnie wyśmiał .`