|
sanders25.moblo.pl
Nie ma to jak kopiuj i wklej co ? : D
|
|
|
Chciałabym pokazać Ci czym jest prawdziwa miłość. Zabrać do siódmego nieba, cieszyć chwilą. Trzymając o objęciach nie szukać w niczym sensu. Kochać twe serce tak by wybudzić je ze snu .
|
|
|
często myślę, gdzie jesteś? co robisz i o czym marzysz? i myślę dużo - bezskutecznie. a łzy płyną po twarzy... czy myślisz o mnie czasem? czy wspominasz chociaż przez chwilę? czy warto było..?
|
|
|
Kochają się, lecz kochac się nie mogą ; ( !
|
|
|
Leżała z łzami na łużku, gdy nagle wszedł ojciec pyta dlaczego płaczesz miała powiedziec prawdę, że sie zabije przez Niego bo nie wytrzymuje już tego wszystkiego co On jej robi.! Lecz skłamała powiedziała mu, że źle sie czuję i raptem wpadła w płacz, natomiast zasłoniła się poduszką by nie widział jej łez.
|
|
|
Chcę popełnic samobójstwo, nie zrealizowac swoich marzeń, nie cieszyc się każdą chwilą życia, byś Ty kurwo cierpiał ! I beczał jak małe dziecko na pogrzebie, za to co mi szmato zrobiłeś zmarnowałeś mi dzieciństwo ! Nie podaruje Ci tego, że nie pozwoliłeś mi kochac.! trzymałeś mnie w klatce bym była bezpieczna, ale kurwa uwierzyc nie mogłeś, że ja sobie dam radę ! A teraz masz za swoje ! Nara !
|
|
|
Srebrną żyletką na dłoni wycinam kolejne znaki...choć czuje jak bardzo to boli...choć widzę jak krew z mych ran płynie... nie przerwę swego natchnienia co razem z żyletą po dłoniach lekko płynie...Po fakcie ocieram ręce z ran krwawych śladów...składam je równo w podzience...że nie zabiłam sie odrazu..., że tym razem choć blisko kresu życia byłam...powstrzymałam się...dlaczego?... może w coś w końcu uwierzyłam...może ostatni raz szansę sobie dałam...wiem jedno następny raz końcem będzie i dla Was gdy znów sięgnę po zbrodnie...nie powstrzymam się napewno...zginę...na ścianie krwią własną napiszę...
Przepraszam Cię Królewiczu
|
|
|
Kłamiesz rodziców jak tylko możesz by spotkac się z ukochanym i byc szczęśliwa przy nim więc można powiedziec, że zwracam się do zła
o odrobinę szczęścia
|
|
|
Na łożu śmierci
będę czekała na ciebie
byś przyszedl i na koniec pocałował mnie.
Ból momentalniez miejszy się
uśmiech na twarzy pojawi się.
Będzie mi lżej.
to będzie najpiękniejsza śmierć
bo wszyscy będą wiedzieli że
zrobiłeś coś dobrego dla czlowieka umierającego,
dla swej kumpelki
co kochała Cię
od czasu juz zapomnianego....
|
|
|
Patrzę na Ciebie i mam już odpowiedź, Czy Ty też tak masz ?
|
|
|
|