|
samotnacisza.moblo.pl
Nie umiem wybrać między Wami dwoma. Jeden daje mi uśmiech szczęście. Drugi siły do życia i bezpieczeństwo. Nie umiem wybrać jednego drugiemu powiedzieć 'to koniec'.
|
|
|
Nie umiem wybrać między Wami dwoma. Jeden daje mi uśmiech, szczęście. Drugi siły do życia i bezpieczeństwo. Nie umiem wybrać jednego, drugiemu powiedzieć 'to koniec'. Chcę Was dwóch, mimo, że to nieuczciwe. Chcę Was dwóch.
|
|
|
Dam radę. Przecież za każdym razem, jak odchodziłeś dawałam, prawda?
|
|
|
Odchodziła w zamierzonym pośpiechu. Wymyśliła sobie, że tak będzie mniej boleć.
Albo jeśli nie mniej, to przynajmniej krócej..
|
|
|
Dziś mówisz jest podły, ale myślisz o nim, i jedyne czego masz za mało to silnej woli.
|
|
|
Chcesz się spotkać? akurat ze mną? Hahah śmieszne. A gdzie byleś jak ja sie chciałam spotkać, bo umierałam bez Ciebie. a teraz nagle ty chcesz się spotkać, żeby mnie przelecieć. No śmieszne, spierdalaj.
|
|
|
spotykasz się z osobą która była dla Ciebie wszystkim...rozmawiasz z nią jak gdyby nigdy nic, jak by to co kiedyś było między wami nie miało żadnego znaczenia.
|
|
|
Zawiodłam.
dałam się omotać jego słodkim słowom.
A był taki inny niż wszyscy.
może własnie dlatego stał się moim diabłem.
Osobą, która może mnie zniszczyć kilkoma słowami i ruchami ręki.
|
|
|
Trudno do mnie dotrzeć, w resztę nie wnikaj. Po prostu zostaw mnie samą, samotnością oddycham.
|
|
|
Boje się, że mi się nie uda.
Że nie będę mogła mu odmówić.
Ale musi mnie widzieć idealną.
Silna, niezależną od niego.
Musi mnie widzieć idealnie chudą i uśmiechem na twarzy.
Nie może zobaczyć moich łez i chwil słabości.
Musze być silna.
Musze być idealna.
|
|
|
I wiesz jak to cholernie boli, jak niby nie jesteście razem, ale starasz się dla tej osoby tak długo. I nagle stajesz się zazdrosna o każda koleżankę, kolegę imprezę o wszystko. A niby nie powinnaś, bo przecież nie jesteście razem. To takie chujowe uczucie.
|
|
|
Napisał.
Chce się spotkać.
Chce zobaczyć mnie nagą.
Nie mogę na to pozwolić.
Jestem jeszcze za gruba.
Mam za dużo ran na ciele.
Nie mogę mu pozwolić zobaczyć się w takim stanie.
|
|
|
Lubie te Twoje usta, zimne kolczyki przebite koło wargi dotykające mnie gdy się całujemy. Lubie sposób w jaki odgarniasz włosy. Lubie Twój śmiech. Można by rzec, że kocham te Twoje dziwne gesty i specyficzne poczucie humoru. Można by rzec, że Cie kocham. Nigdy nie sądziłam, że pokocham dziewczynę.
|
|
|
|