 |
|
uczucia czynią nas bezbronnymi, a jednak bez nich bylibyśmy niczym
|
|
 |
|
za bardzo go kocham żeby się narażać na jego stratę
|
|
 |
|
boję się, boję się że szczerym wyznaniem, zniszczę to co nas łączy
|
|
 |
|
nie wiem co knujesz, ale nie potrafię ci się oprzeć
|
|
 |
|
on jest lekarstwem, antybiotykiem bez którego umieram
|
|
 |
|
przyjaciele czasu nie mają, z wrogiem się zaprzyjaźnij.
|
|
 |
|
z koleżanki na dziewczynę do obmacywania, postęp? nie sądzę
|
|
 |
|
uczucia czynią nas bezbronnymi, a jednak bez nich bylibyśmy niczym
|
|
 |
|
za bardzo go kocham żeby się narażać na jego stratę
|
|
 |
|
boję się, boję się że szczerym wyznaniem, zniszczę to co nas łączy
|
|
 |
|
nie wiem co knujesz, ale nie potrafię ci się oprzeć
|
|
 |
|
on jest lekarstwem, antybiotykiem bez którego umieram
|
|
|
|