|
s17.moblo.pl
decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo . że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego niż oczekiwała
|
|
|
s17 dodano: 11 września 2010 |
|
decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam , że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo . że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego , niż oczekiwałam po tym związku . że stanie się to , czego się bałam i zapewne boję się nadal . dałeyś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia , ile nie dał mi w życiu nikt . bo nikt , kogo los postawił na mojej drodze , nie umiał mnie pojąć , nie potrafił mnie zrozumieć . każdy chciał mnie zmieniać , dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć . ty jedyny nie próbowałaś . chciałeś mnie taką , jaka jestem , z całą moją złożonością , nieprzewidywalnością ; trudną i krytyczną . z wszystkimi moimi wadami'
|
|
|
s17 dodano: 11 września 2010 |
|
Miłość jest prawdziwa wtedy, kiedy kiedy zetrze się z koszmarem życia, gdy kosztuje drogo, gdy trzeba o nia walczyć i coś poświęcić...
|
|
|
s17 dodano: 11 września 2010 |
|
Może moja wyobraźnia jest spaczona żalem i skrywaną długo złością. Wcale nie jest mi lżej.
|
|
|
s17 dodano: 11 września 2010 |
|
Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. To ci daje setkę powodów, aby żyć. Ja ich nie mam.
|
|
|
s17 dodano: 11 września 2010 |
|
Wiesz co, powiedziałabym, że Ci przejdzie. Ale Ty to wiesz. Powiedziałabym, że nie był Ciebie wart, ale Ty to wiesz. Powiedziałabym, że jeszcze się zakochasz i będziesz szczęśliwa, ale Ty to wiesz. Cokolwiek powiem, nie pomoże Ci to, bo wiesz to wszystko, a jednak Ci to nie pomaga, bo nie zmienisz swojego myślenia. I choć czas nie zna się na bliznach, Tobie właśnie potrzeba w chuj czasu.
|
|
|
s17 dodano: 11 września 2010 |
|
kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie, gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata, koc i twoje zdjęcia, powiem Ci, jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało sie opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak
|
|
|
s17 dodano: 11 września 2010 |
|
Jest się właściwie wiernym tylko w miłości nieszczęśliwej, gdyż odbiera ona chęć do rozpoczynania na nowo.
|
|
|
s17 dodano: 11 września 2010 |
|
inne będą nasze dni, adresy, telefony... kiedyś, po latach spotkasz mnie, idąc na przykład z żoną. kiedy się ukłonisz, no to spojrzę uśmiechnięta. twoja żona spyta: `kto to?` powiesz: `nie pamiętam..`
|
|
|
s17 dodano: 11 września 2010 |
|
Wiesz.. chciałbym doczekać dnia kiedy wstanę , wyjdę na ulicę i spojrzę na Ciebie. Ale spojrzę tak inaczej. Nie tak jak teraz. Spojrzę normalnymi oczami a nie takimi które przykrywa miłość. Podniosę do góry rzęsy i nie poleją się łzy rozpaczy. A serce nie będzie bić mocniej. I ręce będą mogły opanować drżenie. Chciałbym spojrzeć nie jak zauroczony ale jak zwykły Twój przyjaciel. A jeszcze bardziej chciałbym doczekać takiego dnia kiedy zobaczę jego i Ciebie i się uśmiechnę. Ale nie tak sztucznie , na pokaz. Ale prawdziwie. Prawdziwy uśmiech, bez bólu. Tak. Chciałabym doczekać takich czasów.
|
|
|
s17 dodano: 11 września 2010 |
|
i nawet kiedy mam potargane włosy i chodzę w pidżamie w żyrafy, powtarza, że jestem piękna.
|
|
|
s17 dodano: 11 września 2010 |
|
a ja jestem taką niewiarygodnie ogromną szczęściarą, że los dał mi Ciebie.
|
|
|
s17 dodano: 11 września 2010 |
|
i tu jest problem. bo kocham Cię, dziecko szatana. a nie powinnam.
|
|
|
|