`. Zawsze empatia brała górę nad rozsądkiem. W dzieciństwie licznie znalezione czterolistne koniczyny zawsze komuś oddawałam, bo nie wierzyłam w te bzdury, że przynosza szczęście, a akurat inna osoba miała symboliczny światopogląd. Teraz, gdy minęło kilkadziesiąt lat zrozumiałam, że chyba każdy detal ma wpływ na egzystencje.!
|