|
rozkmiiniaj.moblo.pl
Wiesz jak to jest gdy Twoja najlepsza przyjaciółka która wyprowadziła się dawno z Twojego osiedla piszę Ci sms: przeprowadzam się spowrotem szalejesz z radości uśm
|
|
|
Wiesz jak to jest, gdy Twoja najlepsza przyjaciółka, która wyprowadziła się dawno z Twojego osiedla piszę Ci sms: "przeprowadzam się spowrotem" szalejesz z radości, uśmiechasz się do ekranu telefonu nie zwarzając na to, że nie podoba się to pani od chemii. Później mówisz o tym każdej osobie, którą spotykasz, aż w końcu widzisz ją uśmiechniętą, otoczoną innymi podbijasz: "to co, znowu będziemy widziały się na codzień i będziemy spędzały ze sobą masę czasu ?" a ona odpowiada Ci :"żartowałam, nigdy nie wrócę na to patologiczne osiedle.." / rozkmiiniaj.
|
|
|
wiesz co, ostatnio czuję się jakbym rozmawiała ze ścianą.. Twoje oczy już nie błyszczą jak kiedyś, nie są tak radosne i uśmiechnięte, a odpowiadasz mi krótkimi, wyrwanymi kontekstu 'aha' mnie to niezadowala. Chcę, żeby było tak jak kiedyś, kiedy to buzia Ci się nie zamykała i niekiedy miałam już dość Twojego gadania. Co się z Tobą dzieję ? / rozkmiiniaj.
|
|
|
o chuj tu chodzi. ? Niby wiesz, że Cię kocham, ale Ty chyba nadal uważasz, że możemy się 'przyjaźnić'. Ale kotku mi to nie wystarcza, chcę mieć Ciebie całego. Chcę mieć na własność Twoje 170 cm. wzrostu, Twoje błękitne oczy i krótko obcięte włosy. Rozumiesz ? Więc może w końcu coś z tym zrobisz ? / rozkmiiniaj.
|
|
|
Kocham Ciebie, kurwa kocham Twój garaż, Twojego psa, który nigdy mnie nie lubił, Twoje fantastyczne poczucie humoru i to że pozwalasz mi robić to na co mam ochotę. Kocham też to, że zawsze odprowadzasz mnie do domu i nie robisz wyrzutów o to, że nie wsiadłam do autobusu bo wolałam iść z Tobą. Ale kurwa nie mogę zrozumieć jak mogłeś napisać mi, żebyśmy byli przyjaciółmi, bo nie chcesz mnie skrzywdzić. / rozkmiiniaj.
|
|
|
i gdy siedzieliśmy u Ciebie w garażu, po tym jak powiedziałeś mi, że nie chcesz mieć dziewczyny do głowy przychodziło mi tylko jedno, aby rzucić się na Ciebie i zacząć całować tak jak jeszcze nigdy nikogo. Ale bałam się. tak cholernie bałam się odrzucenia. / rozkmiiniaj.
|
|
|
ej nie rozumiem Cię, najpierw piszesz jak bardzo Ci się podobam i jaka to jestem fantastyczna, a później gdy ja zaczynam się Tobą interesować i zaczynam myśleć o wspólnej przyszłości Ty wyskakujesz z tekstem : "Sorry Słoneczko, ale ja nie chcę mieć dziewczyny. Nie chcę Cię skrzywdzić" o chuj w tym chodzi Bejbe ./ rozkmiiniaj.
|
|
|
bo uczucie lubi spieprzyć gdzieś i czasem pójść na urlop / shot .
|
|
|
jestem jedna, ich stu ! Jakbyś mógł mnie przeoczyć ? / Wdowa !
|
|
|
nie tylko wódka i browar znieczulą, dadzą zapomnieć, czasem bliska Ci osoba daje siłę by się podnieść /rozkmiiniaj
|
|
|
|