|
rozdartaksiezniczka.moblo.pl
Jak długo można czekać na kogoś kto mógłby dać mi choć krótkie ale pełne poczucie szczęścia? Nie jego namiastki.
|
|
|
Jak długo można czekać na kogoś, kto mógłby dać mi choć krótkie, ale pełne, poczucie szczęścia? Nie jego namiastki.
|
|
|
" żeby było tak jak chcę, a nie na odwrót... "
|
|
|
Niekiedy obrazy z życia przelatują nam przed oczami jak kadry z filmu. Jeden po drugim. A my, tak bezsilni, nie potrafimy zatrzymać czasu. I nieważne jak bardzo byśmy się starali - ciche tykanie zegara i tak kiedyś nas zniszczy.
|
|
|
a ja wciąż oczekuję jakiejś reakcji.
|
|
|
Być może istnieją czasy piękniejsze, ale te są nasze.
|
|
|
Miliony spraw na głowie, tysiące pretensji
i setki powodów przez które mam zły humor.
|
|
|
Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło/malinowanikim
|
|
|
Jeszcze bylo tyle czasu na podejmowanie decyzji, tyle czasu na nie przejmowanie sie niczym
|
|
|
ja pytam, gdzie jest to wszystko, gdzie zniknęło, od tak.
|
|
|
'czasami leżę w trawie i wcale mnie nie widać mruknął Osiołek i świat jest taaki ładny! a potem ktoś przychodzi i pyta: jak się dziś czujesz? ...i okazuje się że okropnie'
|
|
|
To niby takie proste żyć samemu. Wolność - żadnych zobowiązań. Idealnie? Nie. Bo kiedy siedzę sama na huśtawkach wtulona w koc, myślę sobie, jak miło by było, gdybyś był tam razem ze mną. A ja mogłabym Ci opowiadać o moim życiu. Ty słuchałbyś mnie z ciekawością i tak poznawalibyśmy się co wieczór. Śmialibyśmy się ze wspólnych przeżyć. Dlatego siedząc tak i rozmyślając uśmiecham się. Niestety, gdy umysł mi trzeźwieje, znowu czuję, że jestem sama.../vereena
|
|
|
pozostało nam waptrywanie się w niebo z pytającym wzrokiem, co spieprzyliśmy. `
|
|
|
|