|
Chciałabym mieć te 7 lat, kiedy to nie obchodziło mnie w co się dziś mam ubrać, czy wszystko do siebie pasuje, czy jest czyste. Wyjazd za miasto był czymś wielkim, a brak kąpieli był dniem dziecka. W świecie tego dziecka problemem były potwory pod łóżkiem... Nie miałam żadnych obowiązków i nie musiałam uczyć się życia bo rodzice wszędzie prowadzili mnie za rękę. || gieenka
|