|
robaczekx3.moblo.pl
Co się stało? Nic! Jak to nic przecież widzę. Widzisz?? Tak! Ciekawe co? Jak to co? Moją dziewczynę która jest smutna. Tak? To ile masz tych s
|
|
|
- Co się stało?
- Nic!
- Jak to nic, przecież widzę.
- Widzisz??
- Tak!
- Ciekawe co?
- Jak to co? Moją dziewczynę która jest smutna.
- Tak? To ile masz tych smutnych dziewczyn?
- Jak to ile? Jedną.
- A może dwie?
- Już wiesz?!
- Tak wiem. Myślałeś że się nie wyda?
- Chciałem ci powiedzieć!
- Co? Że z nami koniec.
- Nie!
- Więc co?
- Że cię kocham.
- A ona?
- Ona? Ona się nie liczy.
- To dlaczego z nią jesteś?
- Nie umiem tego wytłumaczyć. Kocham tylko ciebie.
- Gdybyś mnie kochał to byś mi tego nie zrobił.
- Koniec?
- Tak koniec, poszukaj sobie innej naiwnej.
|
|
|
siedzę sobie w dresach.
w okropnym podkoszulku w paski.
słucham jakiś zamulających piosenek.
i myślę o Tobie, wiesz?
uśmiechając się do telefonu,
z nadzieją, że niedługo dostanę odpowiedź.
|
|
|
bo kochałam jak tuliłes mnie ściskając mi żebra.
|
|
|
Nałożyłam bluzke z najwiekszym dekoldem a Ty nawet na mnie nie spojrzałeś...
|
|
|
kochany mój skończyło się na zawsze już. patrz uważnie jak wychodzę, jak zostajesz tu sam.
|
|
|
zaczyna mówić. nie, on nie mówi. on bawi się słowami.
|
|
|
-chyba jeszcze nigdy się tak nie bałam.
-no to się nie bój.
-muszę. bo mogę Cię stracić na zawsze.
|
|
|
kiedyś napcham Ci do mordy tych pieprzonych, czerwonych czereśni, a potem każę Ci je wyrzygać. zobaczysz jak się czułam kiedy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym momencie całkowicie usunąć je z mojego wnętrza.
|
|
|
i tylko chciałabym móc powiedzieć: tamte dni są obce mi.
|
|
|
ale słowa się zagubiły i rozmowa umarła .
|
|
|
naciąć skóre aż do kości, zasnąć całkiem samotnie, usłyszeć w ciemności twój głos.
|
|
|
Były znaki, sygnały.. no i cóż z tego, ze nieczytelne. powinieneś się domyślić.powinieneś... lecz tego nie zrobiłeś
|
|
|
|