|
robaczekx3.moblo.pl
czemu jesteś smutna... i zła? nie jestem ani smutna ani zła przecież widzę nie możesz tego widzieć dlaczego? bo jestem zdołowana i nie masz pojęcia jak bard
|
|
|
-czemu jesteś smutna... i zła?
-nie jestem ani smutna ani zła
-przecież widzę
-nie możesz tego widzieć
-dlaczego?
-bo jestem zdołowana i nie masz pojęcia jak bardzo wściekła!
|
|
|
I powrócił ten, który wraca zawsze...
|
|
|
"Potem założyła kapelusz i poczuła się niebezpiecznie zakochana w człowieku, którego ledwie znała."
|
|
|
"Starała się skoncentrować na tym, jak całował jej szyję, żeby na zawsze zapamiętać to uczucie."
|
|
|
Patrzyła jak zakłada buty, i żałowała, że nie wie, co powiedzieć, żeby wiedział, że nie jest już na niego zła. Ale potem puścił do niej oczko i wiedziała, że nie musi nic mówić
|
|
|
W planie dnia jeden miły element... Spotkanie z nim, przynoszące ukojenie.. x3
|
|
|
'Nothing you confess could make me love you less' | nic co wyznasz nie sprawi, że będę kochał Cię mniej
|
|
|
powiedz mi, kiedy wreszcie uświadomię sobie, że jesteś takim dupkiem jak o Tobie mówią. Kiedy wreszcie przestane się łudzić, że byłeś tym ' idealnym'!
|
|
|
- to koniec - dlaczego? - bo już nie czuję tego co czułam, już nie wariuje, już nie stroję się godzinę przed lustrem, już nie sprawdzam co 10 minut telefonu, czy oby na pewno nie dzwoniłeś, a ja może po prostu nie usłyszałam, już nie pytam po raz kolejny sąsiadki czy cię widziała i czy widziała, jaki jesteś cudny, już nie nazywam swych miśków twoim imieniem..
|
|
|
- tak mała, więc powiedz mi to śmiało. - ale co? - spytała zamyślona. - to o czym ciągle myślisz! - ale myślę o Tobię.. - odpowiedziała delikatnym głosem. - nie jestem głupi, czy tak trudno Ci to powiedzieć? - tak! bardzo, bo zależy mi na Tobie, ale ja już chyba nic nie czuję. - popłynęły łzy, usiadła na ławce i nie mogła pozbierać myśli, po chwili on usiadł koło niej szepnął do ucha - kocham.. - co z tego skoro ja nie?! - spytała ocierając łzy. - a to, że jesteś dla mnie jak księżniczka, o której nigdy nie zapomnę. - przytulił ją, a po chwili złożył ostatni pocałunek na jej ustach po czym wyszeptał: - wiesz? będzie mi brakowało smaku Twojego błyszczyka..
|
|
|
Wiem, wiem... potrafię zepsuć humor, a nawet bardzo zranić. Lecz pomyśl o tym, że Ty też kiedyś mi to zrobiłeś, i to "dzięki" Tobie się taka stałam...
|
|
|
Bo stoisz na półce, do której ja nigdy nie dosięgnę .
|
|
|
|