|
ritka1.moblo.pl
paradoksalnie przesiąknięte kiczem .
|
|
|
ritka1 dodano: 28 września 2010 |
|
` paradoksalnie przesiąknięte kiczem .
|
|
|
ritka1 dodano: 28 września 2010 |
|
daj mi poczuć, że nie jestem nikim. że są ludzie, którym zależy na tym, abym była.
|
|
|
ritka1 dodano: 26 września 2010 |
|
Największe rozczarowanie? Słyszysz dźwięk sms-sa. Lecisz na zabicie, potykasz się o miliony rzeczy na drodze, chwytasz szybko komórkę w dłonie. A tam ? Reklama nowego dzwonka. Tym razem też miałaś nadzieję, że to on
|
|
|
ritka1 dodano: 26 września 2010 |
|
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było złe.
|
|
|
ritka1 dodano: 26 września 2010 |
|
Nie obchodziło ją, co inni o niej myślą. Nauczyła się żyć po swojemu. W końcu doceniła życie. Odeszła z wariatem, bo go pokochała. Sama też była szalona.
|
|
|
ritka1 dodano: 26 września 2010 |
|
Patrzyła na mnie swoimi szklanymi oczami. Nigdy nie wiedziałem jaki mają kolor. Ale kiedy tak patrzyła, pomyslałem, że nigdy nie widzalem czegos tak pieknego. Zobaczyłem łzę spływającą po jej zaróżowionym policzku. Stałem jak sparaliżowany. Nie chciałem, zeby płakała, chciałem coś powiedziec, ale moje wargi nie mogly sie poruszyc. Nagle jej ręka dotknęła mojego policzka. Scisnąłem jej kruche palce, były zimne jak kostki lodu. Jej oczy zapaliły się jak dwie małe zapałki. Uśmiechnęła się i wiedziałem, tylko to, że kocham ją najbardziej na świecie. Powiedziałem jej to, a ona wtuliła się we mnie, jak małe zwierzątko. Czułem dreszcze na jej ciele. Przycisnąłem ją do siebie tak mocno jak sie tylko dało. Otarła się swoim mokrym noskiem o moją szyję. Pocałowałem jej włosy i zacząłęm wdychać ich cudowny zapach. Dopiero po jakimś czasie zrozumiałem dlaczego płakała. Nie mogła uwierzyć w to że jestem tam z nią,..że jestem dla niej.
|
|
|
ritka1 dodano: 26 września 2010 |
|
Odkąd Cię poznałam, nosze w kieszeni szminkę, to jest bardzo głupie nosić szminkę w kieszeni, gdy Ty patrzysz na mnie tak poważnie, jakbyś w moich oczach widział gotycki kościół.
A ja nie jestem żadną świątynią, tylko lasem i łąką- drżeniem liści, które garną się do Twoich rąk.
Tam z tyłu szumi potok, to jest czas, który ucieka, a Ty pozawalasz mu przepłynąć przez palce i nie chcesz schwytać czasu.
I kiedy Cię żegnam, moje umalowane wargi pozostają nietknięte, a ja i tak noszę szminkę w kieszeni odkąd wiem, ze masz bardzo piękne usta.
|
|
|
ritka1 dodano: 26 września 2010 |
|
Może kiedyś po prostu z Ciebie wyrosnę, bo cholera nie znam innego sposobu..
|
|
|
ritka1 dodano: 26 września 2010 |
|
Nie lubię siebie za to i żałuję chyba, bo zawsze, kiedy
chcę się związać z kimś mam z tym przypał
|
|
|
ritka1 dodano: 26 września 2010 |
|
Są rzeczy, do których nie zamierzam się przyzwyczajać, na przykład rozstania.
Weź się człowieku przyzwyczaj do pękania serca, przeszywającego bólu,
tęsknoty nie do opisania. N I E D A S I Ę !
|
|
|
ritka1 dodano: 26 września 2010 |
|
Pewnie w tej chwili 857346 ludzi na świecie ucieka przed czymś, panicznie się tego bojąc.
747356 ludzi płacze przez wspomniania. 388941 jest chora na miłość.
A ja wykładam nogi na biurko, bawię się zapalniczką
i na wszystko mam wyjebaaaaaane !
|
|
|
ritka1 dodano: 26 września 2010 |
|
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu.
Ale następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej
smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią ponować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty,
a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny.
Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu -
czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku... Oni kradną
i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak.
A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
|
|