|
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły a zarazem pobudzający głos. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to co było złe.
|
|
|
"Nie kocham Cię za to, kim jesteś, ale za to, jaki jesteś, kiedy przebywam z Tobą."
|
|
|
już nawet nie liczę ile się nie odzywasz.
|
|
|
Prawdziwy przyjaciel nie będzie Cię zatrzymywać , abyś nie skakała z mostu . On zejdzie na dół i będize próbował Cię złapać .
|
|
|
Gdyby życie było przedmiotem, wycierałabym nim podłogę jak szmatą .
|
|
|
nawet już godziny typu 14:14 nie budzą we mnie entuzjazmu. `on mnie kocha` / ringingphone
|
|
|
Siedziałam u przyjaciółki na urodzinach . Świetnie się bawiłam nagle zadzwonił do mnie telefon . Dzwonił najlepszy przyjaciel mojego chłopka. Był tak zdenerwowany i roztrzęsiony ze nie mogłam zrozumieć o czym mówi . Usłyszałam tylko '' On nie żyje '' . Zapłakana i z niedowierzaniem upuściłam telefon. Nagle podeszła do mnie przyjaciółka .. Zapytała co się stało powiedziałam jej o wszystkim . Czułam sie strasznie.. Straciłam najukochańszą osobę , która trzymała mnie przy życiu i zepsułam najlepszej przyjaciółce urodziny . Gorzej być nie mogło...
|
|
|
Powiedział mi ze to koniec, rzucił na biurko paczkę żyletek i z ironicznie cwaniackim uśmiechem na twarzy powiedział - 'nie zrób sobie krzywdy'
|
|
|
To zabawne, że ktoś może złamać Ci serce, a Ty mimo to wciąż Go kochasz, tylko, że tymi połamanymi częściami.
|
|
|
faktycznie jestem słabsza od Ciebie, złam mi serce, kopnij w dupe i powyzywaj od dziwek.. jakoś trzeba zaimponować kolegom ..
|
|
|
Pisałam z nim na gg. super rozmowa , buźki , śmiechy itd. Nagle piszę mu , że idę do sklepu i , że zw. Ok. wzięłam się na niewidok bo musiałam polecieć po buty... Wchodzę , żeby się wyłączyc i przez przypadek spojrzałam na jego opis który brzmiał " ja pierdole , ile ja jeszcze z tą idiotką wytrzymam .. " Szok ! przez chwile nie wiedziałam co robic .. w końcu wziełam się w garśc . robie sie na dostępny ... ( on nie zmienia opisu ) Myślę sobie, że pewnie nie spojrzał , że jestem dostępna .. nagle wiadomośc od niego : a ty w końcu nie poszłaś do tego sklepu ? . Rzuciłam głupie " nie" i dodałam .. " fajny opis .. " czekając na jego reakcję . ten w odpowiedzi wysyła mi smutną minkę i treśc , która brzmiała " ehh .. gdybyś też miała taką siostrę jak ja .. "
|
|
|
|