|
rexxo.moblo.pl
Jestem Twój na zawsze . Nie mów że na zawsze . Kiedyś i tak wszystko się zmieni . Zostawisz mnie w chwili kiedy najmniej się będę tego spodziewać . Oczywiście
|
|
|
rexxo dodano: 20 stycznia 2011 |
|
- Jestem Twój na zawsze . - Nie mów , że na zawsze . Kiedyś i tak wszystko się zmieni . Zostawisz mnie w chwili , kiedy najmniej się będę tego spodziewać . Oczywiście przedstwiając sytuacje z ` moją winą ` . Po tym przestaniesz się odzywać na długi czas , potem zechce Ci się przyjaźni . Tym samym narobisz mi nadzieji , po czym zaczniesz mnie zwyczajnie olewać . Kiedyś znów zaczniemy się spotykać i wtedy Ty wymyślisz najgorsze kłamstwa i obrazy na mój temat i z całych sił zechcesz w nie uwierzyć . Jednak ja nie odegram się tym samym , nie powiem co na prawdę myślę , co chciałabym Ci wygarnąć . Po prostu ja nie będę tak mogła . Obydwoje będziemy mieć na siebie wyjebane . Może już zmieniłeś zdanie? - Zrobię wszystko , by się tak nie stało . - Jasne , jasne . .
|
|
|
rexxo dodano: 18 stycznia 2011 |
|
wszystko ma taki nieporządek, nieład. a zarazem wszystko jest poukładane i mam wrażenie, że nie jest istotne jak się dzieje: czy chronologicznie, czy od Z do A. tylko po prostu doceniam to, że mogę te chwile dostrzegać w taki sposób, że przez sam zarys przed oczami mogę czuć się szczęśliwa. wiele myślę, myślę, że za wiele i to jest jedyny minus jaki w ogóle teraz przychodzi mi do głowy, bo wszystko co się zdarza nie zdarza się przez przypadek i na pewno ma w sobie ukryty sens, chociaż czasem bym się kłóciła. ale to wszystko jest śmieszne. -mówiłam Ci, że jesteś wyjątkowy?
|
|
|
rexxo dodano: 17 stycznia 2011 |
|
zobaczył ją . podszedł do niej - mała od dzisiaj wierze w cud . powiedział pół wstydu . dziewczyna uśmiechnęła się. - hehh . po pierwsze to nie mała . po drugie to cześć . a po trzecie to o co chodzi bo za bardzo nie rozumiem ? - ważne , że ja rozumiem . i przytulił ją .
|
|
|
rexxo dodano: 17 stycznia 2011 |
|
"Znów kolejny dzień ci uciekł, głupot narobiłeś jeszcze więcej Jak na razie do tej pory życia swego zmienić nie chce"
|
|
|
rexxo dodano: 16 stycznia 2011 |
|
-Wie Pani, miłość może się znudzić. Nie można przez 24 godziny na dobę trzymać się za ręce i ciągle uśmiechać, bo drętwieją mięśnie. Na początku myślałam, ze to ideał faceta, ale z czasem zaczęło mi czegoś brakować, wie Pani co to było.? Strach. Zaczęło mi brakować tego lęku, ze on mnie kiedyś zdradzi, zostawi, znajdzie sobie inną.
|
|
|
rexxo dodano: 16 stycznia 2011 |
|
' Jest ci źle? Nie powiem ci: hej, uśmiechnij się, daj spokój, nie warto płakać. Płacz ile chcesz, pomyśl tylko, czy warto. '
|
|
|
rexxo dodano: 16 stycznia 2011 |
|
stała z przyjaciólka na przystanku po szkole niedaleko stał on. obserwowała jego każdy krok, gdy on patrzl w jej kierunku odwracała wzrok. z przyjaciólka gadała o fałszywych znajomych i ozywiście o Nim.. przyjaciólka radziła mi żebym podeszła do niego i pwiedziła że mi sie podoba. lecz ja nie byłam na tyle odważna i sie wstydziłam marzyłam by to on do mnie podszedł. i co w jednym momencie moje marzenie sie spełniło najwieksze ciacho w naszej szkole podeszo do mnie i mnie pocałowała. wszystkie te niunie patrzyły na mnie z zazdrością a przyjaciółka cieszyła sie moim szczęściem
|
|
|
rexxo dodano: 16 stycznia 2011 |
|
Jeszcze raz usłyszę że wszystko będzie dobrze .. to nie ręczę za siebie . !
|
|
|
rexxo dodano: 15 stycznia 2011 |
|
gdy przychodzi noc siadam na podłodze z kubkiem kawy wspominam wszystko i żałuję,że nie powiedziała ci co do ciebie czuje. bo moze byli bysmy razem. a teraz cie nie ma i mam sama do siebie żal że nie spróbowałam i sie nie dowiedziałam co ty na to
|
|
|
rexxo dodano: 15 stycznia 2011 |
|
umówiła sie z nim ona 21. po lekcjach tańca przyszła do domu zjadła wykapała sie i ubrała w coś ładnego było ok 20:30 wyszła szybciej.. niedaleko jego domu usłyszała jego głos odrazu pojawił sie usmiech na jej twarzy zauważyłą go przed domem lecz razem z nim była ta blondyna lizali sie na pożegnanie. na jej twarzy pojawiły sie łzy. podbiegła do niego dała mu w twarz i powiedziała to koniec pobiegła w strone przestanku cała zapłakana wsiadła do pierwszego autobusu. pojechała byle dalej od niego. szukał ją cały wieczór lecz nawet rodzice nie wiedzieli gdzie ona jest. już nigdy nie wróciła.gdzieś tam ułożyła sobie życie bez niego i marzyła by więcej nie spotkac takiego skurwiela jak on
|
|
|
rexxo dodano: 15 stycznia 2011 |
|
a uśmiech? uśmiech miał najpiękniejszy.
|
|
|
rexxo dodano: 15 stycznia 2011 |
|
. zamknąć ten rozdział i wyjebać klucz najdalej za siebie .
|
|
|
|