|
rexona1234.moblo.pl
A potrafisz dwa razy zapalić tą samą zapałkę...? Jak się kocha to wszystko się da.
|
|
|
- A potrafisz dwa razy zapalić tą samą zapałkę...? - Jak się kocha, to wszystko się da.
|
|
|
Bez makijażu, w za dużej koszulce, w mokrych włosach, których kosmyki opadały na ramiona,siedziała i tuląc do siebie misia, myślała o Nim.
|
|
|
Kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie. Gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata i koc i Twoje zdjęcie. Powiem Ci jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało się opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak. ... kiedyś Ci opowiem, jak bardzo Cie kochałam. Nie uwierzysz.
|
|
|
A dzisiaj nawet herbata ani czekolada nie potrafią sprawić, że poczuję się lepiej.
|
|
|
najbardziej racjonalnym wyjściem, byłoby pierdolnąć tym wszystkim i strzelić, sobie w głowę.
|
|
|
Spotykamy kogoś na swojej drodze, zupełnie przypadkowo, jak przechodnia w parku lub na ulicy, przeważnie darujemy mu tylko spojrzenie, ale nieraz całe życie Nie wiem, dlaczego tak jest, kto i dlaczego przecina nasze drogi? I dlaczego nagle dwie drogi stają się jedną. Jak to się dzieję, że dwoje dotychczas zupełnie obcych sobie ludzi chce iść nią razem.
|
|
|
Czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. Czasem musimy po prostu powiedzieć sobie 'niech się dzieje co chce' i iść dalej.
|
|
|
widząc czerwone oczy, rozmazany tusz na policzkach i drżący głos, pytasz się czy coś się stało. nie kur^wa, to ze szczęścia.
|
|
|
Czasami zastanawiam się co teraz robisz, gdzie jesteś, o czym myślisz. Czasami chciałabym żebyś także za mną tęsknił. Czasami... tak jakoś ostatnio dziwnie często…
|
|
|
'zawsze będę tęsknić za tym,czego nie było, a być mogło'
|
|
|
"Kochała Go, a On po prostu ją zostawił. Samą bezradną. Myślała co mu powiedzieć, gdy Go zobaczy. Przeprosić, podziękować czy po prostu płakać... Wiedziała, że nigdy jej nie kochał. Chciałaby żeby było inaczej. Lecz co mogła zrobić? Nic. Marzyła by się obudzić i żeby było tak jak kiedyś. Kiedy byli razem. Beztrosko darzyli się uczuciem. Pokochała Go jak nikogo innego. Lecz On nie odwzajemnił uczucia. Kochał ją. Ale nie tak jak Ona. Nie do końca życia..."
|
|
|
Powoli przyswajała sobie fakt, że już nigdy więcej go nie zobaczy, jego uśmiechu, oczu, tych śmiesznych a zarazem fajnych min, które zawsze robił. Przyswajała sobie, że on już nie napisze, że będzie musiała usnąć bez sms'a na dobranoc. To było dla niej trudne, ale tak musiało być. Wiedziała, że nie może zaufać mu po raz kolejny, nie chciała.
|
|
|
|