  | 
                                                                
                                                                    
                                                                     retrospekcyjna.moblo.pl 
                                                                                                                                              łzy to przyczyny  skutek .   ♥ 
                                                                    
                                                                 | 
                                                                
                                                                    
                                                                 | 
                                                             
                                                             
                                                                                                                
                                                                               
                                                                                                     
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 ` łzy to przyczyny  skutek . ` ♥ 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	        				
    
             
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 Wyszłam z sali gimnastycznej tuż przed Nim . Udałam się do po kurtkę, nie liczyłam już na nic zupełnie na nić. Schodząc po schodach do szatni, zauważyłam , że on jest za mną, ale nie zwracałam na to uwagi. Przypadkowo walnęłam głową o sufit . zabolało, rzuciłam tylko cienkie 'ała' i szłam w dół.  A kiedy byliśmy już w szatni jego ręka musnęła moją dłoń , tak delikatnie . Jakby muśnięcie słońca w środku zimy./ retrospekcyjna 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            							   			   			
	   		 
            							   			   			
	   		 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 - ale ta miłość jest pojebana... - nie miłość, a faceci ... /retrospekcyjna. 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            							   			   			
	   		 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 napisałam mu, że nie rozumiem facetów, wspomniał o swoim kumplu, w którym jestem zakochana . zabawne, 16:16. / retrospekcyjna 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 poddała się , brakowało jej siły, brakowało już nadziei, aby o niego walczyć. zrozumiała już, że on nie jej nie kocha. , a jej uczucia? niech spierdalają, i to jak najszybciej. / retrospekcyjna 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 (...) - On w szmatach chodzi i ze szmatami chodził. - Dziękuję . / retrospekcyjna 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            							   			   			
	   		 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 Ostatnia lekcja . - świetlica . Przenieśliśmy się do IIIb . Nauczycielka , z która mieliśmy świetlicę : -Kto jest szefem klasy? wstałam. podeszłam . - Zanieś ten dziennik panu od biologi. - A w jakiej klasie jest? - Chyba w waszej . - Dobrze, już idę .  Z klasy dochodził hałas . Byłam ciekawa jaka klasa tam jest... Pukam do drzwi, otwieram , tam znajdował się On , byłam w centrum uwagi, a spoglądałam tylko na niego. - Ooo..Monika...( -kurwa,- jaa.. -a ta czego tu, -o boze -znowu ona  , dało się słyszeć)- otrząsnęłam się. - Dzień dobry, przepraszam, pani **** przekazuje dziennik.  - Dobrze, dziękuję. -Do widzenia . I nie zwracając na nikogo uwagi do niego i jego kolegów skierowałam środkowy paluszek , wyszłam zadowolona. / retrospekcyjna 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 Najpierw kochasz, potem nienawidzisz, po prostu taka kolej rzeczy . / retrospekcyjna 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            			
		 
	 
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |